Blisko 300 osób przyszło w środę wieczorem przed budynek Sądu Okręgowego w Lublinie. W ten sposób wyrażali sprzeciw wprowadzonej przez rząd Prawa i Sprawiedliwości ustawie o Sądzie Najwyższym i próbach usunięcia prof. Małgorzaty Gersdorf z funkcji pierwszego prezesa SN. W Lublinie protestujący mieli tabliczki z hasłami: 'Wczoraj Trybunał, dziś sądy, jutro ty!' czy 'Niezawisłe sądy ostoją państwa prawa'. - Zasada trójpodziału władzy jest podstawą naszego ustroju. Nie może być przewagi jednej z władz nad drugą bo wtedy ten trójpodział zostaje złamany. Jeżeli władza wykonawcza chce dziś przejąć nadzór nad sądowniczą to my nie wyrażamy na to zgody. Wyrazem tego jest nasz dzisiejszy, pokojowy protest, w którym uczestniczymy. Czy się to komuś podoba czy nie to jedyna forma nacisku - mówił w środę mec. Tomasz Przeciechowski.
Organizatorzy manifestacji, lubelski KOD, zachęcali młode osoby, by opowiadały dlaczego uczestniczą w protestach. - Pytam młodych ludzi: czy to taki wstyd tu być? To co się dzieje będzie opisywane w podręcznikach historii. Gdy za kilkadziesiąt lat wasze wnuki będą pytały gdzie byliście co odpowiecie? - pytał jeden z młodych uczestników protestu.
Wśród zgromadzonych przed Sądem Okręgowym w Lublinie był też prof. Andrzej Jakubecki, jeden z prawidłowo wybranych lecz nie zaprzysiężonych przez prezydenta sędziów Trybunału Konstytucyjnego. - Chciałem Państwu podziękować w imieniu swoim i moich koleżanek i kolegów z Trybunału Konstytucyjnego oraz prezes Sądu Najwyższego prof. Małgorzaty Gersdorf za wsparcie i to, że tu jesteście - mówił.
Na zakończenie protestu jego uczestnicy zaśpiewali hymn Polski i zapowiedzieli dalsze manifestacje w obronie polskiego sądownictwa. Podobne manifestacje odbywają się również w wielu miastach całej Polski.
Wszystkie komentarze