Fot. Dariusz Włodarczyk
Wtorkową pikietę przed gmachem Sądu Okręgowego w Lublinie przy Krakowskim Przedmieściu zorganizowała grupa koderów i ludzi spoza Komitetu Obrony Demokracji. - To pierwsza z tego rodzaju pikiet, które chcemy organizować w różnych dzielnicach Lublina po to, by uświadomić mieszkańcom kojarzącym sądy wyłącznie z sądami karnymi, że wiele ich życiowych spraw zależy od prawidłowo działających niezawisłych sądów. Także od Sądu Najwyższego, który często wydaje się dla nich zupełną abstrakcją. To taka przyśpieszona edukacja społeczna - tłumaczą organizatorzy. Na balustradzie sądu zawisły hasła, organizatorzy rozdawali przechodniom ulotki. Kolejne tego typu pikiety odbędą się w Lublinie w najbliższym czasie.
Wszystkie komentarze