Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi Sprawdź ofertę
    Szukaj
    Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
    wyborcza.pl Lublin

    Giganci na bieżniach, rzutniach i skoczniach. Olbrzymie zainteresowanie publiczności [ZDJĘCIA]

    Wiadomości z Lublina
    paw
    Iga Baumgart-Witan - z lewej
    JAKUB ORZECHOWSKI
    1 z 71

    Iga Baumgart-Witan - z lewej
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    2 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    3 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    4 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    5 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    6 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    7 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Anna Jagaciak-Michalska zdobyła dwa złote medale mistrzostw Polski
    JAKUB ORZECHOWSKI
    8 z 71

    Anna Jagaciak-Michalska zdobyła dwa złote medale mistrzostw Polski
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    9 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    10 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    11 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    12 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    13 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    14 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    15 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    16 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    17 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    18 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    19 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    20 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    21 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    22 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    23 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Cyprian Mrzygłód
    JAKUB ORZECHOWSKI
    24 z 71

    Cyprian Mrzygłód
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    25 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    26 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Anna Jagaciak-Michalska zdobyła złoto na mistrzostwach Polski w Lublinie
    JAKUB ORZECHOWSKI
    27 z 71

    Anna Jagaciak-Michalska zdobyła złoto na mistrzostwach Polski w Lublinie
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    28 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    29 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    30 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    31 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    32 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    33 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    34 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    35 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    36 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    37 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    38 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    39 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    40 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    41 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    42 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    43 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    44 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    45 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    46 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    47 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    48 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    49 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    50 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    51 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    52 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    53 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    54 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    55 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Sofia Ennaoui z AZS UMCS Lublin
    JAKUB ORZECHOWSKI
    56 z 71

    Sofia Ennaoui z AZS UMCS Lublin
    Paweł Fajdek
    JAKUB ORZECHOWSKI
    57 z 71

    Paweł Fajdek
    Lublin 2018. 94. MP seniorów w lekkiej atletyce. Ewa Swoboda
    JAKUB ORZECHOWSKI
    58 z 71

    Lublin 2018. 94. MP seniorów w lekkiej atletyce. Ewa Swoboda
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    59 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Paweł Fajdek
    JAKUB ORZECHOWSKI
    60 z 71

    Paweł Fajdek
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    61 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    62 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    63 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    64 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    65 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Paweł Fajdek
    JAKUB ORZECHOWSKI
    66 z 71

    Paweł Fajdek
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    67 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    68 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    69 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    70 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    71 z 71

    Po 34 latach przerwy Lublin znów jest gospodarzem mistrzostw Polski seniorów w lekkiej atletyce. Trzydniowa impreza cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Piękny stadion przy al. Piłsudskiego odwiedzili też przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Między innymi wydarzenia na bieżniach, skoczniach i rzutniach z uwagą obserwował były znakomity siatkarz - złoty medalista olimpijski i mistrz świata Tomasz Wójtowicz. A było na co popatrzeć, bo przecież już w pierwszym dniu nad Bystrzycą wystartowały takie tuzy jak m.in.: Adam Kszczot, Ewa Swoboda czy najlepsi na świecie młociarze - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Szczególnie na pojedynek gigantów młota ostrzyli sobie zęby kibice. I się nie zawiedli, bo obaj pokonali granicę 80 m, ale po raz kolejny w tym sezonie górą był Nowicki. Dodać trzeba, że te zawody są ostatnią okazją do uzyskania minimów kwalifikacyjnych na sierpniowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. W sobotę zmagania rozpoczną się o godz. 16, a w niedzielę o 13.10.
    Więcej

      Popularne

      Komentarze
      Zaloguj się
      Chcesz dołączyć do dyskusji? Kup prenumeratę, by czytać artykuły i je komentować

      Wszystkie komentarze

      sortuj:
      od najnowszego od najstarszego od najpopularniejszego od najmniej popularnego

      Tematy ważne dla Lublina

      Tematy
      Ludzie
      Miejsca

      Warto przeczytać

      Magazyn Kuchnia
      Magazyny
      Licytacje, przetargi
      wyborcza.pl
      Serwisy partnerskie

      Copyright © Wyborcza sp. z o.o.

      Właściciel niniejszego serwisu nie wyraża zgody na zwielokrotnianie ani inne korzystanie z utworów rozpowszechnionych w tym serwisie, w celu eksploracji tekstów i danych. Więcej informacji w zastrzeżeniu dot. eksploracji tekstów i danych.