Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi Sprawdź ofertę
    Szukaj
    Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
    wyborcza.pl Lublin

    Grafficiarze opanowali miasto. Zobaczcie niezwykłe murale [ZDJĘCIA]

    Wiadomości z Lublina
    tko
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    1 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    2 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    3 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    4 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    5 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    6 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    7 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    8 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    9 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    10 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    11 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    12 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    13 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    14 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    15 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    16 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    17 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    18 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    19 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    20 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    21 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    22 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    23 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    24 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    25 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    26 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    27 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    28 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    29 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    30 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    31 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    32 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    33 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    34 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    35 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    36 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    37 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    38 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    39 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    40 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    41 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    42 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    43 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    44 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    45 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    46 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    47 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    48 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    49 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    50 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    51 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    52 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    53 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    KRZYSZTOF MAZUR
    54 z 54

    Ściany oporowe obwodnicy przy ul. Solidarności oraz okolice Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej to w tym roku miejsce pracy grafficiarzy - uczestników Meeting of Styles. Począwszy od 2002 roku zorganizowano już ponad 500 edycji na całym świecie (Ameryka Północna i Południowa, Europa, Azja), w których uczestniczyło 60 tysięcy artystów, przy ponad 300 tysięcznej widowni. Głównym założeniem MoS jest spotkanie środowiska graffiti z całego świata, w tym Brazylii, Węgier, Holandi, Niemiec, Ukrainy czy Czech. Artyści licznie przyjeżdżają do miasta by, wspólnie ozdabiać muralami stare i zaniedbane ściany. Pierwsza jego edycja miała u nas miejsce już w 2002 roku. Od tamtego czasu impreza nabrała większego rozmachu i skali, a jej efekty możemy podziwiać przy wielu lubelskich ulicach. Wśród nich znalazł się mur przy ul. Tomasza Zana na wysokości Hali globus, czy ten przy Centrum Kultury w Lublinie.
    Więcej

      Popularne

      Komentarze
      Zaloguj się
      Chcesz dołączyć do dyskusji? Kup prenumeratę, by czytać artykuły i je komentować

      Wszystkie komentarze

      sortuj:
      od najnowszego od najstarszego od najpopularniejszego od najmniej popularnego

      Tematy ważne dla Lublina

      Tematy
      Ludzie
      Miejsca

      Warto przeczytać

      Magazyn Kuchnia
      Magazyny
      Licytacje, przetargi
      wyborcza.pl
      Serwisy partnerskie

      Copyright © Wyborcza sp. z o.o.

      Właściciel niniejszego serwisu nie wyraża zgody na zwielokrotnianie ani inne korzystanie z utworów rozpowszechnionych w tym serwisie, w celu eksploracji tekstów i danych. Więcej informacji w zastrzeżeniu dot. eksploracji tekstów i danych.