Nie dajmy się skłócić. Rząd kłamie w ocenach płac nauczycieli i oszukuje w ocenie rozpowszechnienia i poparcia strajku. Wycofał z pseudo dialogu minister Zalewską, która jakoby wszystko przedyskutowała. Również wysiłki pani, której wszystko się należy nic nie przyniosły poza dodatkowym obciążeniem władz samorządowych z osiągnięć których rząd się chwali. Teraz czas na kłamczuszka, który chce opóźnić i rozwodnić rozmowy zapraszając do nich nawet "babcie z kółka różańcowego". To jest ich sposób wyautowania z rozmów racji strajkujących nauczycieli.
Niby nie jestem drobiazgowy, ale tytuł "Lublinianie w geście solidarności..." jest chyba jednak nieco górnolotny. "Lublinianie w liczbie pięciuset w geście solidarności...itd. , itd." to zdanie wierniej oddaje treść i rangę całego wydarzenia.
Wszystkie komentarze
"Lublinianie w liczbie pięciuset w geście solidarności...itd. , itd." to zdanie wierniej oddaje treść i rangę całego wydarzenia.