Od samego rana w polskich domach woda płynęła dziś szerokimi strumieniami. Polewanie wodą w lany poniedziałek nawiązuje do dawnych praktyk pogańskich, łączących się z symbolicznym budzeniem się przyrody do życia i co roku odnawialnej zdolności ziemi do rodzenia. Przed laty wodą polewano tylko panny na wydaniu. Dziś to już powszechna praktyka, w której lubują się dzieci i młodzież. Ale nie tylko. Także członkowie Lubelskiego Klubu Morsów, którzy na polewanie umówili się na południe nad Zalewem Zemborzyckim. Nie przeszkodziła wiosenna aura i temperatura 15 stopni powyżej zera.
Wszystkie komentarze