Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi Sprawdź ofertę
    Szukaj
    Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
    wyborcza.pl Lublin

    Pot i łzy. Bieg na najważniejszym dystansie. Za nami 7. Maraton Lubelski [ZDJĘCIA]

    Wiadomości z Lublina
    Jakub Orzechowski, md
    maraton maraton lubelska
    .
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    1 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    2 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    3 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    4 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    5 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    6 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    7 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    8 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    9 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    10 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    11 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    12 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    13 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    14 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    15 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    16 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    17 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    18 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    19 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    20 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    21 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    22 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    23 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    24 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    25 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    26 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    27 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    28 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    29 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    30 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    31 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    32 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    33 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    34 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    35 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    36 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    37 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    38 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    39 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    40 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    7. Maraton Lubelski.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    41 z 120

    7. Maraton Lubelski.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    42 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    43 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    44 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    Utrudnienia w ruchu podczas 7. Maratonu Lubelskiego
    JAKUB ORZECHOWSKI
    45 z 120

    Utrudnienia w ruchu podczas 7. Maratonu Lubelskiego
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    46 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    47 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    48 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    49 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    50 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    51 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    52 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    53 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    54 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    55 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    56 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    57 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    58 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    59 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    60 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    61 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    62 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    63 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    64 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    65 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    66 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    67 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    68 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    69 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    70 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    71 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    72 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    73 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    74 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    75 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    76 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    77 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    78 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    79 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    80 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    81 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    82 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    83 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    84 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    85 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    86 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    87 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    88 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    89 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    90 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    91 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    92 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    93 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    94 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    95 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    96 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    97 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    98 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    99 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    100 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    101 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    102 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    103 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    104 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    105 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    106 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    107 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    108 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    109 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    110 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    111 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    112 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    113 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    114 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    115 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    116 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    117 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    118 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    119 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    120 z 120

    W niedzielę odbył się 7. Maraton Lubelski. Zwyciężył Rafał Czarnecki z czasem 02:42:40, który już po raz piąty okazał się w Lublinie najlepszy. Wśród kobiet najszybsza była Iryna Masnyk z czasem 02:56:29. Co ważne ustanowiła ona nowy rekord trasy wśród kobiet. Start i metę niedzielnego wydarzenia zlokalizowano na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. Biegacze mieli do pokonania dystans 42 km i 195 m. Według regulaminu limit czasu na pokonanie trasy wynosił sześć godzin. Biegacze mogli liczyć na punkty odżywcze zaopatrzone w wodę lub izotoniki oraz banany, a w wyścigu mógł wziąć udział każdy kto najpóźniej w dniu rozgrywania imprezy miał skończone 18 lat. 9 czerwca, ulicami Lublina będzie można przebiec się w ramach biegu 'Chęć na pięć'.
    maraton maraton lubelska
    Czytaj teraz
    Więcej

      Popularne

      Komentarze
      Zaloguj się
      Chcesz dołączyć do dyskusji? Kup prenumeratę, by czytać artykuły i je komentować

      Wszystkie komentarze

      sortuj:
      od najnowszego od najstarszego od najpopularniejszego od najmniej popularnego

      Tematy ważne dla Lublina

      Tematy
      Ludzie
      Miejsca

      Warto przeczytać

      Magazyn Kuchnia
      Magazyny
      Licytacje, przetargi
      wyborcza.pl
      Serwisy partnerskie

      Copyright © Wyborcza sp. z o.o.

      Właściciel niniejszego serwisu nie wyraża zgody na zwielokrotnianie ani inne korzystanie z utworów rozpowszechnionych w tym serwisie, w celu eksploracji tekstów i danych. Więcej informacji w zastrzeżeniu dot. eksploracji tekstów i danych.