Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi Sprawdź ofertę
    Szukaj
    Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
    wyborcza.pl Lublin

    Żużlowcy Motoru Lublin mistrzem Polski! Zobaczcie, jak przeżywaliśmy największy sukces lubelskiego żużla

    Wiadomości z Lublina
    tko
    Motor Lublin żużel
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu. Zobaczcie, co działo się w niedzielny wieczór przy Alejach Zygmuntowskich.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    1 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    2 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Zdjęcie ilustracyjne
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    3 z 94

    Zdjęcie ilustracyjne
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    4 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    5 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    6 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    7 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Zdjęcie ilustracyjne
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    8 z 94

    Zdjęcie ilustracyjne
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    9 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    10 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    11 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    12 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    13 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    14 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    15 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    16 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    17 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w w sezonie 2022 drużynowe mistrzostwo kraju i złoto Mistrzostw Polski Par Klubowych
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    18 z 94

    Żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w w sezonie 2022 drużynowe mistrzostwo kraju i złoto Mistrzostw Polski Par Klubowych
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    19 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    20 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    21 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Na obejrzenie żużlowców Motoru w akcji lubelscy kibice będą musieli jeszcze poczekać
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    22 z 94

    Na obejrzenie żużlowców Motoru w akcji lubelscy kibice będą musieli jeszcze poczekać
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    23 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    24 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    25 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    26 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    27 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Na inaugurację sezonu żużlowego na lubelskim torze fani Platinum Motoru będą musieli jeszcze poczekać
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    28 z 94

    Na inaugurację sezonu żużlowego na lubelskim torze fani Platinum Motoru będą musieli jeszcze poczekać
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    29 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    30 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    31 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    32 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    33 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    34 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    35 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    36 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    37 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    38 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    39 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    40 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    41 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    42 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    43 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Mecz finałowy PGE Ekstraligi Żużla pomiędzy drużynami Motor Lublin a Moje Bermudy Stal Gorzów, wrzesień 2022 r.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    44 z 94

    Mecz finałowy PGE Ekstraligi Żużla pomiędzy drużynami Motor Lublin a Moje Bermudy Stal Gorzów, wrzesień 2022 r.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    45 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    46 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    47 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    48 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    49 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    50 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    51 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    52 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    53 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    54 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    55 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    56 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    57 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    58 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    59 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    60 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    61 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    62 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    63 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    64 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    65 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    66 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    67 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    68 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    69 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    70 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    71 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    72 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    73 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    74 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    75 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    76 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    77 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    78 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    79 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    80 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    81 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    82 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    83 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    84 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    85 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    86 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    87 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    88 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    89 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    90 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    91 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    92 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    93 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
    94 z 94

    Po pasjonującej walce żużlowcy Motoru Lublin wywalczyli w niedzielę złoto drużynowych mistrzostw kraju. W decydującym starciu lublinianie pokonali Stal 53:37. I choć po pierwszym meczu mieli aż 12 punktów straty, po dziesięciu biegach wszystko zaczęło się od nowa, bo nasza drużyna odrobiła straty z pierwszego spotkania. Po meczu na stadionie zapanowało istne szaleństwo, bo lubelscy fani żużla jeszcze nie nigdy nie świętowali takiego sukcesu.
    Motor Lublin żużel
    Czytaj teraz
    Więcej

      Popularne

      Komentarze
      Zaloguj się
      Chcesz dołączyć do dyskusji? Kup prenumeratę, by czytać artykuły i je komentować

      Wszystkie komentarze

      sortuj:
      od najnowszego od najstarszego od najpopularniejszego od najmniej popularnego
      No i super.
      już oceniałe(a)ś
      0
      0
      Zgłoś
      Odpowiedz

      Tematy ważne dla Lublina

      Tematy
      Ludzie
      Miejsca

      Warto przeczytać

      Magazyn Kuchnia
      Magazyny
      Licytacje, przetargi
      wyborcza.pl
      Serwisy partnerskie

      Copyright © Wyborcza sp. z o.o.

      Właściciel niniejszego serwisu nie wyraża zgody na zwielokrotnianie ani inne korzystanie z utworów rozpowszechnionych w tym serwisie, w celu eksploracji tekstów i danych. Więcej informacji w zastrzeżeniu dot. eksploracji tekstów i danych.