Fot. Tomasz Rytych / Agencja Wyborcza.pl
Górnik wrócił do ekstraklasy
Na ten moment kibice z Lubelszczyzny czekali długich siedem lat. Przed sezonem na stanowisku trenera w Łęcznej doszło do zmiany - Piotra Rzepkę zastąpił znany z prowadzenia w ekstraklasie choćby Polonii Bytom czy Cracovii Jurij Szatałow. Wraz z nim do górniczego klubu przybyło kilku nowych piłkarzy - jak choćby Grzegorz Bonin, czy Patrik Mraz. Zespół z Łęcznej zaczął sezon od dwóch porażek, ale później szło mu już znakomicie. I w efekcie przerwę zimową Górnicy spędzili na fotelu lidera. Później było już nieco gorzej, bo łęcznianie dali się wyprzedzić przez odwiecznego rywala GKS Bełchatów, ale na dwie kolejki przed końcem rozgrywek, po wygranej nad Olimpią Grudziądz i potknięciach innych rywali mogli świętować awans do ekstraklasy. Po ostatnim domowym meczu Górnika z Termaliką Bruk Bet Nieciecza na płycie stadionu odbyła się feta podczas której wystrzeliły korki od szampanów i od nowego sezonu do Łęcznej przyjeżdżają takie zespoły jak Legia Warszawa, Wisła Kraków, czy Pogoń Szczecin. A w 2015 roku hitem będzie konfrontacja z Lechem Poznań.
Wszystkie komentarze