Motor rozkręcał się wolno, ale szybko dołączył do czołówki II ligi. Wydawało się, że w środę bez problemów ogra Garbarnię Kraków.
Ale Garbarnia, choć awansowała z III ligi, a dla beniaminka początek rozgrywek może być ciężki, to piłkarzom z Krakowa idzie przyzwoicie.
Motor jednak zaczynał środowy mecz z dużym apetytem, bo w sobotę wygrał w Rzeszowie ze Stalą, gdzie zawsze ciężko grało się piłkarzom z Lublina
Jakby tego mało, to w Rzeszowie Motor kończył mecz w dziewiątkę, a rezerwowy bramkarz Kamil Styżej obronił rzut karny
Dlatego kibice w Lublinie sądzili, że Garbarnia nie stawi silnego oporu Motorowi.
Ważną postacią defensywy lubelskiego zespołu jest Sergio Batata. Brazylijczyk z polskim paszportem gra w Lublinie od wiosny.
Właśnie Batata w 10 minucie meczu strzelił z 25 metrów na bramkę Garbarni. Piłka najpierw odbiła się od słupka, a potem wpadła do siatki. Radość piłkarzy Motoru była ogromna.
Ale Motor szybko oddał prowadzenie. W 14 minucie Styżeja pokonał Marcin Siedlarz.
Wydawało się, że jest jeszcze dużo czasu na to, by Motor strzelił kolejnego gola.
Ale piłkarze z Krakowa zdawali sobie sprawę, że remis i jeden punkt zdobyty w Lublinie to całkiem dobra zdobycz.
Właściwie do końca meczu skutecznie przeszkadzali piłkarzom Motoru w rozgrywaniu akcji.
Nie pomagały kolejne szarże Rafała Kycki, Piotra Prędoty, czy wprowadzonego w drugiej połowie Marcina Popławskiego.
Garbarnia skutecznie się broniła
Warto przypomnieć, że klub z Krakowa ma ogromną tradycję, choć mniejszą niż Wisła czy Cracovia. Przed II wojną światową Garbarze należeli jednak przez pewien czas do czołówki polskiego futbolu i w 1931 r. zdobyli jedyne w historii klubu mistrzostwo Polski.
Teraz trenerem drużyny jest Krzysztof Bukalski, były piłkarz Hutnika Kraków, Wisły i Górnika Zabrze, a także reprezentant Polski
Do 90 minuty piłkarze Motoru bili głową w mur ustawiony przez graczy w brązowych strojach.
Po rozczarowującym remisie Motor spadł na czwarte miejsce w tabeli II ligi
W sobotę Motor zagra kolejny mecz, tym razem na wyjeździe z Pogonią Siedlce
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze