Fot. JB/Agencja Wyborcza.pl
Sklep z płytami
Pamiętacie pierwszą połowę lat 80. i prawdziwą eksplozję polskiego rocka? Wtedy za płytami, czy kasetami magnetofonowymi Oddziału Zamkniętego, Lady Pank, Lombardu, Perfectu i Republiki stało się w długiej kolejce przed sklepem muzycznym, a w zasadzie barakiem na podwórzu przy Bernardyńskiej 6. Oto, co po nim zostało.
Wszystkie komentarze