We wrześniu 1939 roku niemieckie bomby poważnie uszkodziły katedrę. Na zdjęciu z 2012 roku widać, że przy okazji powojennej odbudowy zmieniono kształt fasady katedry na barokowy, rezygnując z przedwojennej, klasycystycznej formy.
Niemiecki żołnierz z bliska obserwował zniszczoną katedrę z tarasu Wieży Trynitarskiej i patrzył w kierunku ówczesnej dzielnicy przemysłowej. Na pierwszym planie jest oczywiście ówczesna ulica Zamojska. Dziś ten fragment ulicy w pobliżu katedry nosi imię kard. Stefana Wyszyńskiego
Niemiec wykonał panoramę Lublina z Wieży Trynitarskiej w kierunku Zamku z pewnością przed 1943 r., czyli przed likwidacją getta. Zabudowania dzielnicy żydowskiej widać na jego zdjęciu.
Na naszym pod Zamkiem są błonia. W dalszej perspektywie widać również jak rozrosło się miasto przez minione 70 lat.
Bombardowanie we wrześniu 1939 r. bardzo zniszczyło kamienice wokół Bramy Krakowskiej. Ogrom zniszczenia widać na tym zdjęciu. A jak odbudowano ten fragment Starego Miasta? Jak widać nie bardzo było co odbudowywać, więc w czasie powojennej rekonstrukcji architekci nie odtwarzali wcześniejszej zabudowy. Dlatego nie wszystkie budowle, które dziś stoją na miejscu gruzów są zabytkami
Rzućmy raz jeszcze okiem w kierunku archikatedry, tym razem z innej perspektywy. W czasie niemieckiego nalotu zawalił się dach kościoła.
Dziś oba zabytki, czyli Wieża Trynitarska i Archikatedra są świeżo po renowacji.
Pozornie ratusz zmienił się niewiele. Pamiętajmy jednak, że został bardzo poważnie uszkodzony w lipcu 1944 r. i potem go odrestaurowano w pierwotnej formie.
Brama Krakowska w czasie wojny nie ucierpiała. Mniej łaskawe były dla niej ostatnie lata, więc wreszcie przechodzi zasłużony remont.
Mniej szczęścia miała sąsiednia kamienica, gdzie przed wojną mieścił się Hotel Centralny. Ruiny rozebrano, a w odbudowanej kamienicy od lat działa sklep ze wszystkim, co potrzebne dzieciom
Dziś plac Wolności jest prawie pusty. Nie ma już dominującej wtedy nad okolicą Wieży Ciśnień.
Ale pozostała nam po niej taka pamiątka.
Dziś istnieje w Lublinie hotel o tej nazwie, ale w zupełnie innym miejscu. Tak kamienica, w której się mieścił wyglądała po bombardowaniu w 1939 r. Wyleciała w powietrze w lipcu 1944 r., więc resztki rozebrano i usunięto.
Dziś plac po kamienicy jest pusty. W głębi stoi budynek dawnego Pedetu, ale właściciel terenu, spółka Centrum Development and Investments, która chciałaby znów zabudować cały plac nowym centrum handlowym
A jak się zmienił reprezentacyjny plac Lublina? Niemcy robili sobie to zdjęcie, gdy baobab (czyli w istocie topola) był w znacznie lepszej kondycji. Poza tym na plac nie dojechał jeszcze wtedy marszałek Piłsudski na kasztance, który obserwuje wszystko dookoła od 2001 roku
W tym miejscu, gdzie fotograf uchwycił dwóch niemieckich oficerów wiele się nie zmieniło. Dziś jest może trochę mniej zieleni, za to widać, że motoryzacja poszła w Polsce bardzo do przodu.
W czasie okupacji nad Deutsches Haus powiewała hitlerowska flaga. Dziś to ekskluzywny hotel. Czy najbardziej komfortowy w Lublinie? Nie nam to oceniać.
Hitlerowska "gapa" już dawno znikła z wojskowego gmachu zbudowanego przed II wojną światową. Noszący wówczas i dziś imię marszałka Józefa Piłsudskiego gmach miał jednak wtedy znacznie więcej przestrzeni wokół siebie. Kamienice po lewej stoją, tak jak stały, ale obok powstaje nowy budynek
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze