Stadion, na którym w przyszłości ma grać trzecioligowa Avia Świdnik powstał w miejscu starego obiektu. Został on wyburzony, a budowa rozpoczęła się praktycznie od nowa. Inwestycja wystartowała pod koniec 2012 roku. Właśnie dobiega końca
Budowa stadionu pochłonęła blisko 19 milionów złotych. Jednak władze Świdnika nie wyłożyły tej kwoty z własnego budżetu. Aż 10 mln zł to dofinansowanie z Unii Europejskiej.
Za tę kwotę powstał nowy stadion, dostosowany do wymogów II ligi.
Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Gazeta
Za te pieniądze powstały całkowicie nowe trybuny, które pomieszczą trzy tysiące osób. Całkowicie nowa jest też murawa. Obok głównego boiska powstało kolejne pełnowymiarowe, ze sztuczną trawą. Ono również jest przystosowane do wymogów PZPN, a także oświetlone. To znaczy, że można tu trenować i rozgrywać mecze także po zapadnięciu zmroku.
Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Gazeta
Ale to nie wszystko. Podczas przebudowy całkowicie wyremontowano budynek klubowy. Stare szatnie, pamiętające jeszcze czasy PRL-u wyremontowano. Zmieniły się pomieszczenia administracyjne i biurowe. Jest też magazyn, w którym można trzymać cały sprzęt - piłki, koszulki itp.
Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Gazeta
Obok stadionu powstał też parking na 140 aut i dwa autokary. Jest tylko częściowo ogrodzony. - To oznacza, że w dniach kiedy nie będą rozgrywane mecze z miejsc postojowych będą mogli korzystać mieszkańcy - mówi Artur Soboń, sekretarz miasta.
Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Gazeta
Właśnie kończą się wszystkie prace związane z budową. Wkrótce rozpoczną się odbiory techniczne. 1 lipca obiekt ma przejąć podmiot, który będzie nim zarządzał. Kilka dni później, 5 lipca planowane jest rozegranie spotkania inauguracyjnego. Mają się w nim zmierzyć piłkarze trzecioligowej Avii z ekstraklasową drużyną Cracovii Kraków. Na pewno będzie to spora atrakcja dla kibiców piłki nożnej.
Na stadionie jest także zaplecze konferencyjne i pomieszczenia, które będą służyły Avii. Jednak jak zaznacza sekretarz Soboń obiekt jest miejski i inne drużyny, które będą chciały z niego skorzystać także będą miały taką możliwość. Oczywiście wszystko na określonych przez miasto i przyszłego zarządcę zasadach.
Kibiców, którzy zasiądą na stadionie będzie obserwował system monitoringu. To konieczny wymóg na stadionach II ligi, a takie właśnie warunki spełnia nowy stadion. Jeśli ktoś będzie chciał zakłócić porządek kamery od razu to wychwycą.
Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Gazeta
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze