Soho Club&Sushi Rooms powstaje przy Krakowskim Przedmieściu 70 w miejscu dawnego klubu 68. W głównej sali klubowej znajdzie się bar, parkiet do tańczenia i miejsce wyznaczone dla DJ-a. W lokalu będą też dwie sale vip. Większa, czarna, pomieści ok. 50 osób.
- Jest to pomieszczenie zamykane, z osobnym barem i DJ-em. Osoby, które będą chciały wynająć to pomieszczenie, będą czuły się komfortowo - wyjaśnia Paulina Mielniczuk z agencji marketingowej Red Spot. Drugi, tym razem biały vip room, będzie nieco mniejszy. Przy barze będzie można tu zamówić sushi. Cały lokal jest klimatyzowany.
W sumie w klubie są trzy oddzielne bary. Oprócz sali głównej z parkietem i dwóch vip roomów w korytarzach wyznaczono kilka małych sal.
- Jest tu znacznie ciszej, można tu spokojnie usiąść, porozmawiać i zjeść sushi. Niektóre pomieszczenia są przeszklone, dzięki temu jest bardziej kameralnie - tłumaczy Paulina Mielniczuk. W klubie znajdzie się też szczelnie zamknięta palarnia.
- W sali głównej na ścianie zamontowano duże ekrany led, na których będą wyświetlane wizualizacje - zapowiada Mielniczuk.
Restauratorzy podkreślają, że Soho nie będzie przypominało zwykłej dyskoteki.
- Takiego miejsca brakowało w Lublinie. Nie ma tu klubu, który sprzedawałby sushi i gdzie przy okazji można się pobawić przy muzyce granej przez znanych DJ-ów. Ten lokal ma świetny klimat - zapewnia Paulina Mielniczuk.
- Będzie tu można zaprosić swoich partnerów biznesowych i porozmawiać o interesach, nie rezygnując jednocześnie z dobrej zabawy i swobodnej atmosfery - mówi Paulina Mielniczuk. Pierwsze firmy już interesowały się wynajęciem sal vip.
- Na razie chcemy, żeby klienci zobaczyli, jak klub będzie wyglądał, nie przyjmowaliśmy żadnych rezerwacji - tłumaczy Mielniczuk.
Klub ma także wyróżniać kuchnia. Podstawą będzie oczywiście sushi.
- Menu jest już utworzone, ale na razie pozostaje tajemnicą. W ofercie przygotowaliśmy także ciekawą kartę trunków - zapowiada Paulina Mielniczuk. W Soho będzie można pobawić się też przy klubowej muzyce.
- W zależności od dnia będziemy proponować różne wydarzenia. Poprowadzą je DJ-e na stałe współpracujący z naszym lokalem, na zmianę z gwiazdami z zewnątrz - wyjaśnia Mielniczuk.
W klubie zmieści się ok. 300 osób. Soho będzie czynne od godz. 12 do ostatniego klienta. Na razie lokal nie szuka pracowników.
- Skład był dużo wcześniej skompletowany, zależało nam na tym, żeby obsługa była na najwyższym poziomie. Wszyscy barmani zostali już przeszkoleni - wyjaśnia Paulina Mielniczuk.
Otwarcie klubu Soho Club&Sushi Rooms przy Krakowskim Przedmieściu 70 zaplanowano na sobotę 18 lipca na godz. 21. Gwiazdą wieczoru będzie DJ-ka z Wielkiej Brytanii Phoebe D'Abo. Dodatkowo zagrają też Fresh Daniels i Looka. Na gości czeka również wiele innych atrakcji m.in. pokaz drinków molekularnych i konkurs Selfie z Soho.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze