Mnóstwo wspaniałych filmów. Tylko jak to wszystko zobaczyć... [WEEKEND]

Festiwal Dwa Brzegi w Kazimierzu Dolnym i Janowcu powoli dobiega końca. Ale wszystkich fanów dobrego kina czeka jeszcze mocne zakończenie.

W piątkowym repertuarze Festiwalu Filmu i Sztuki Dwa Brzegi ciekawie zapowiada się pokaz spektaklu Teatru Telewizji pt "Amazonia" w reżyserii Bodo Koxa. Z kolei w ramach Lekcji Kina w Kinie pod Srebrną Gwiazdą odbędzie się spotkanie z Jerzym Kapuścińskim, jednym z najważniejszych polskich producentów filmowych i telewizyjnych. Kolejne ciekawe spotkanie odbędzie się w Cafe Kocham Kino. Z widzami porozmawia reżyser Janusz Zaorski

Festiwal Filmu i Sztuki Dwa Brzegi trwa do 9 sierpnia.

Szczegółowe informacje na stronie www.dwabrzegi pl

Na fanów Nocnego Maratonu Filmowego w Multikinie czeka tym razem Noc Muzyki. Okazja do zorganizowania takiego wydarzenia jest nie byle jaka, bo w piątek odbędzie się premiera filmu "Amy". Na film złożyły się niepublikowane dotychczas materiały o Amy Winehouse, a także niepublikowane wcześniej nagrania artystki.

Koniecznie obejrzeć też trzeba niewiarygodną historię "Sugar Mana". Piosenkarz pojawił się na scenie w latach 60., ale nie osiągnął spektakularnego sukcesu. Wkrótce przestał zajmować się muzyką i nie miał pojęcia, że jego płyta w innym państwie stała się prawdziwym bestsellerem. Autor filmu poszukuje artysty sprawdzając różne ślady i plotki. Na program maratonu złożyły się też "Co jest grane, Davis" oraz pełną optymizmu produkcja "Zacznijmy od nowa".

Maraton w piątek w Multikinie o godz. 22

Bilety w cenie 25-32 zł

Dzieło Quentina Tarantino "Pulp Fiction" spokojnie można nazwać jednym z najbardziej rozpoznawalnych filmów na świecie. Do takiej klasyki warto wracać. Będzie ku temu okazja, bo obraz zobaczymy w sobotę w kinie Perła.

W połowie film noir, w połowie czarna komedia, całość przeplatająca się z gangsterami Los Angeles, ciemnymi typami, drobnymi złodziejaszkami i tajemniczymi wydarzeniami.

Niedziela natomiast przyniesie kolejną klasykę. Tym razem polską. "Brunet wieczorową porą" Stanisława Barei to komedia satyryczna, w której bohater zostaje uwikłany w cały szereg absurdalnych sytuacji.

Weekend rozpocznie jednak pokaz filmu "Kick Ass".

Kacper Sulowski

Piątek: ?Kick Ass?

Sobota:?Pulp Fiction?

Niedziela: ?Brunet wieczorową porą?

Początek seansów po zachodzie słońca.

Wstęp wolny

W sobotę, jeszcze przed oficjalnym zakończeniem festiwalu czeka nas m. in. film ?Hannah Arendt? w reżyserii Margarethe von Trotty, której retrospektywa jest jednym z głównych punktu programu tegorocznej edycji. Po projekcji reżyserka spotka się z widzami w Cafe Kocham Kino.

Na zamknięcie festiwalu organizatorzy zaproponowali projekcję filmu ?Zupełnie Nowy Testament? Jaco Van Dormaela. Rewizjonistyczna satyra reżysera komediodramatu ?Ósmy dzień? i filmu science fiction ?Mr. Nobody? była pokazywana w sekcji Directors? Fortnight podczas festiwalu w Cannes, gdzie została ciepło przyjęta przez krytykę.

Festiwal Filmu i Sztuki Dwa Brzegi trwa do 9 sierpnia.

Szczegółowe informacje na stronie www.dwabrzegi pl

Tegoroczna odsłona Letniej Akademii Filmowej to okazja to świętowania kilku rocznic. Najważniejszym jubileuszem będą 120-te urodziny samego kina. Z tej okazji w Zwierzyńcu czekają specjalne atrakcje.

Jubileusz jest okazją do przypomnienia pionierskich lat filmu. Uczestnicy Letniej Akademii Filmowej będą świętować z udziałem legendarnych twórców z okresu "wielkiego niemowy", delektując się ich nieśmiertelnymi filmami. Zaplanowano też urodziny Carmen, bohaterki, która 170 lat temu pojawiła się na kartach literatury, a 140 lat temu na scenie opery.

Do Zwierzyńca przyjedzie Aleksander Sokurow, wybitny rosyjski reżyser. Swoją obecność zapowiedzieli m. in. Krzysztof Zanussi, Jacek Lusiński i Krzysztof Kopczyński.

Letnia Akademia Filmowa w dniach 7-16 sierpnia w Zwierzyńcu.

Lubelskie Stare Miasto znów przeniesie się w czasie. Restauracja Mandragora i prezydent Lublina zapraszają na "Nasze Wielkie Żydowskie Wesele".

Co roku jedyna w Lublinie restauracja żydowska we współpracy z urzędem miasta przypomina lublinianom jak wyglądała przed laty uroczystość zaślubin w obrządku judaistycznym. Przy okazji można sobie także przypomnieć Lublin z jego żydowskim dziedzictwem. Podczas uroczystości, które odbędą się w niedzielę na nowo powstanie ulica Krawiecka, jedno z najuboższych, a jednocześnie najbardziej kolorowych miejsc żydowskiego Lublina.

Nasze Wielkie Żydowskie Wesele na Starym Mieście w Lublinie od godz. 16.

Wstęp wolny.

Taka nazwa zobowiązuje, ale patrząc na to, co będzie działo się przed Centrum Kultury można być pewnym, że zabawy na pewno nie zabraknie. Ciekawie zapowiada się chociażby Festiwal Gier Planszowych i Karcianych. To wspaniała alternatywa dla rozgrywek komputerowych, Będzie też okazja, by spotkać się z autorami i producentami gier.

Wieczorami muzyczne niespodzianki czekają na lublinian w Wirydarzu Centrum Kultury. W piątek za sprawą imprezy Twist Again przeniesiemy się w lata 50. i 60. (pojawią się hity Elvisa Presleya, Beatlesów czy Beach Boysów). Rockabilly w czystej postaci zaserwuje z kolei The Real Gone Tones. W sobotę odbędzie się Letni Konkurs Tańca. Niedzielny wieczór to natomiast czas na chillout.

Wydarzenia do końca sierpnia na Centralnym Placu Zabaw przed Centrum Kultury.

Zanim 9-letnia bohaterka pozna historię Małego Księcia, przejdzie - bez sukcesu - test do prestiżowej szkoły dla wybitnie zdolnych. Perfekcyjnie uporządkowana matka zaplanowała już jej całą karierę, a po wpadce z egzaminem od razu wciela w życie plan B: dziewczynka od rana do nocy ma realizować kolejne zadania.

Dom zmienia się w sterylną korporację, dzieciństwo - w fabrykę produkowania sukcesu. Na szczęście jednak w życiu bohaterki zjawia się nieoczekiwany sąsiad-staruszek: trochę geniusz, a trochę wariat, który nie znosi słowa "niemożliwe".

Głośny już, znakomity i poruszający dokument o Amy Winehouse fascynujący również dla tych, którzy nigdy jej fanami nie byli. Bo jest też w filmie inny, podskórny bohater - współczesna popkultura.

Stereotypów wokół Amy Winehouse narosło mnóstwo, łącznie z tym największym: "Nie udźwignęła sławy". Reżyser filmu Asif Kapadia to twierdzenie odwraca. I pokazuje piekielnie utalentowaną wokalistkę, której przekleństwem okazało się to, że nie umiała kalkulować.

Tym razem spec od misji niemożliwych ma za przeciwnika Syndykat, organizację przestępczą destabilizującą sytuację na świecie. To sieć byłych agentów służb różnych krajów, uznanych za zaginionych lub zmarłych, której istnienia dotąd nikt nie udowodnił. Przyjemność ta może przypaść w udziale bohaterowi Cruise'a.

Nie będzie łatwo: starzy kumple mają na głowie CIA, a jedyna osoba, która wyciąga doń pomocną dłoń - ajemnicza Ilsa Faust (Rebecca Ferguson) - gra na dwa fronty. Biorąc pod uwagę jej zabójcze uda i wprawne posługiwanie się nożem, tę "kobiecą wersję" Hunta lepiej mieć po swojej stronie.

Mieszanka horroru i thrillera czyli dawny kolega narzuca się z przyjaźnią.

Simon (Bateman) i Robin (Hall) żyją sobie spokojnie na wzgórzach Los Angeles - aż do przypadkowego spotkania w sklepie z licealnym kolegą Simona, Gordo (reżyser Joel Edgerton). Odtąd Gordo zasypuje ich coraz dziwniejszymi prezentami i coraz nachalniej wpycha się w ich życie... Wygląda to na bezpośrednie nawiązanie do thrillerów o stalkerach, popularnych w latach 90., a nie były to filmy najgorsze. "Dar" wchodzi do kin bez pokazu prasowego, ale w tym przypadku chyba nic to nie znaczy.