Lublin w budowie. Most, obwodnica, ring... [RAPORT, MAPA]

Od prawie roku jeździmy już przedłużeniem al. Solidarności. To była największa drogowa inwestycja w mieście. Na budowę drogi wydano grubo ponad 300 mln zł. Na szczęście miastu udało się pozyskać na nią spore unijne dofinansowanie. Na przebudowę układu drogowego w mieście za prezydentury Krzysztofa Żuka wydano kilkaset milionów złotych. Dzięki tym pieniądzom jeździmy nowymi ul. Mełgiewską, Krochmalną, Diamentową, Abramowicką, Narutowicza (na odcinkach między Okopową a Lipową), 3 Maja. Powstał też nowy układ drogowy wokół Areny Lublin. A to tylko niewielka część milionowych inwestycji miasta. Wydawać by się mogło, że w ostatnim czasie inwestycje drogowe zwolniły. Nic z tych rzeczy.

Koszt: 53,5 mln zł.

To będzie trzeci i zarazem ostatni nowy dojazd do obwodnicy Lublina. Ta inwestycja nie jest tak droga jak dwa poprzednie dojazdy, czyli przedłużenie al. Solidarności i ul. Mełgiewskiej, na które ratusz wydał w sumie ponad 400 mln zł. Tym razem miasto i województwo (budują drogę wspólnie) wydadzą zdecydowanie mniej, niż zakładano.

Prace przy przebudowie ul. Poligonowej zbliżają się do końca. Wykonawca ma czas do 30 września. Co aktualnie dzieje się na placu budowy? Gotowy już jest fragment ulicy od granic miasta do zbudowanych już wiaduktów. Obecnie drogowcy pracują na skrzyżowaniu ul. Poligonowej, Willowej i gen. Ducha. Tu pojawią się ekrany akustyczne oraz sygnalizacja świetlna. W najbliższych dniach powinno skończyć się układanie ostatniej warstwy asfaltu na przedłużeniu ul. Zelwerowicza, która krzyżuje się z nową Poligonową. Na finiszu są prace przy drodze serwisowej powstającej wzdłuż ul. Poligonowej.

Do wykonania pozostanie jedynie warstwa ścieralna asfaltu na odcinku od skrzyżowania z ul. Willową do wiaduktów.  - Termin realizacji całego zadania pozostaje niezagrożony -  deklaruje Karol Kieliszek z biura prasowego ratusza.

Koszt: 6,3 mln zł.

Do niedawna fragment ul. Armii Krajowej od skrzyżowania z ul. Orkana do wiaduktów był jednym z najbardziej wyboistych i dziurawych w mieście. Kierowcy musieli poruszać się po nim slalomem. Miasto nie miało pieniędzy na remont, ale ostatecznie udało się je zdobyć.

Prace ruszyły w kwietniu tego roku i mają potrwać do połowy października. Praktycznie gotowa jest już jezdnia po stronie os. Błonie (w kierunku ul. Jana Pawła II), którą obecnie odbywa się ruch. Teraz trwa układanie asfaltu na drugiej jezdni (po stronie os. Ruta), a wkrótce ma się tu zmienić organizacja ruchu.

- W połowie września ruch obustronny ponownie zostanie przełożony na jezdnię po stronie os. Ruta. Tak jak to miało miejsce na początku przebudowy. Pozwoli to ułożyć warstwę ścieralną na jezdni po stronie os. Błonie, dokończyć remont kładki dla pieszych, roboty brukarskie, a także wykonać pochylnie dla niepełnosprawnych -  wylicza Kieliszek.

Warstwa ścieralna asfaltu ma być ułożona na obu jezdniach pod koniec września. Wtedy zaczną się prace wykończeniowe. -  Wiele wskazuje na to, że wykonawcy może się udać zakończyć inwestycję przed terminem -  mówią w ratuszu.

Koszt: 27,7 mln zł.

Od lat kierowcy poruszający się w rejonie dworca PKP, Targów Lublin oraz nowo powstałych hali lodowej, basenu olimpijskiego czy Areny Lublin jeździli ul. Młyńską, czyli tzw. saksofonem. Ze względu coraz większy ruch i perspektywy budowy nowego dworca konieczna była budowa układu komunikacyjnego w tej części miasta. Pierwsza część Trasy Zielonej, czyli al. Lubelskiego Lipca ?80, powstała w zeszłym roku przy okazji budowy Areny Lublin. Za kolejny fragment, czyli budowę dwujezdniowego wiaduktu ponad ul. Dworcową, miasto zabrało się niedawno.

Inwestycja (jej koszt to właśnie 27,7 mln zł) spowoduje prawdziwą komunikacyjną rewolucję w tej części miasta. A to dlatego, że ruch między rondem przy Gali na klinie a ul. Krochmalną będzie odbywał się wyłącznie nowym wiaduktem. Łącząca dziś klin z Krochmalną ul. Młyńska stanie się drogą ślepą, z której będą korzystać przede wszystkim mieszkańcy dzielnicy.

Z tego powodu zupełnie inaczej dojedziemy na pl. Dworcowy. Po pokonaniu nowego wiaduktu na skrzyżowaniu z ul. Stadionową trzeba skręcić w lewo, by dojechać do istniejącego ronda (zbieg ul.: Młyńskiej, Krochmalnej i Gazowej), a następnie udać się Gazową w stronę dworca PKP.

Inwestycja w zasadzie jest już gotowa, jednak ruch na razie odbywa się tylko jedną nitką, tą od strony Targów Lublin. Całość zostanie otwarta do końca września.

U zbiegu ul. Jana Pawła II i al. Kraśnickiej, czyli w pobliżu jednego z najdynamiczniej rozwijających się osiedli mieszkaniowych Lublina, powstaje też park handlowy, w którym ulokuje się kilka dużych sklepów, m.in. meblowych czy z materiałami budowlanymi. Stoi już natomiast hipermarket Selgros, w którym zaopatrują się drobni przedsiębiorcy.

W związku z tym znacznie zwiększy się ruch na al. Kraśnickiej. Ulica została przebudowana na odcinku od ul. Roztocze do ul. Jana Pawła II. Prace finansują właśnie firmy Selgros i Interbud, które zainwestowały w okolicy (koszt przebudowy ulicy nie jest znany).

Od soboty na wspomnianym fragmencie al. Kraśnickiej po stronie parku handlowego, czyli w stronę centrum, układana będzie warstwa ścieralna asfaltu. Ruch będzie odbywał się drugą jezdnią. Od wtorku drogowcy przeniosą się na nią, aby ułożyć asfalt.

W środę lub czwartek ruch ma się odbywać już obiema jezdniami, na razie po jednym pasie w każdym kierunku. W tym czasie drogowcy będą prowadzili prace wykończeniowe.

Przebudowa al. Kraśnickiej ma się zakończyć do 30 września.

Koszt przebudowy jezdni pod wiaduktem: 1,4 mln zł

W grudniu 2011 roku PKP rozpoczęło remont wiaduktu kolejowego na ul. Kunickiego. Inwestycja co rusz napotykała na utrudnienia, m.in. z siecią wodociągów czy wykonawcą, który opuścił plac budowy. Dziś przebudowę wiaduktu i jego okolicy dokańcza firma Strabag, która za zlecenie otrzyma ok. 17 mln zł.

Miasto przebudowało samą jezdnię pod wiaduktem, bo trzeba było ją obniżyć. W związku z tym kierowcy przez trzy miesiące jeździli objazdami. Kilka dni temu pod wiaduktem przywrócono ruch dla wszystkich aut. Jednak dostępny jest jeden pas ruchu (z dwóch) w każdym kierunku. Tak będzie maksymalnie do końca września.

Jeszcze przez kilka tygodni z ul. Kunickiego nie będzie można skręcić w ul. Pocztową. Trwa tam przebudowa wodociągu.

Wczoraj na sesji rady miasta radni przegłosowali uchwałę, którą przygotowali mieszkańcy Dziesiątej. Domagają się oni dalszej przebudowy ul. Kunickiego. Chodzi o praktycznie całą arterię, z wyłączeniem fragmentów remontowanych w ostatnich latach, które są w dobrym stanie. Według nich przebudowa ulicy poprawi bezpieczeństwo, bo w ostatnich latach dość często dochodziło tam do wypadków i kolizji.

Koszt: 620 mln zł

Chodzi o 10-kilometrowy fragment drogi ekspresowej S19. Będzie ona stanowiła zachodnią obwodnicę Lublina. Dzięki niej ciężarówki i samochody osobowe jadące z Białegostoku czy Lubartowa w stronę Rzeszowa będą omijały miasto. To dla mieszkańców Lublina oznacza mniejsze korki, a dla kierowców, którzy nie będą musieli wjeżdżać do Lublina, szybszą podróż.

Budowa zachodniej obwodnicy po wielu latach zawirowań ruszyła pięć miesięcy temu. Zadanie otrzymała firma Budimex. Dziś jej pracownicy oraz podwykonawcy pracują pełną parą.

? Prowadzone są prace ziemne oraz związane z przekładaniem sieci czy budową obiektów inżynierskich. Na niektórych z nich już ułożone są płyty nośne. Na tę chwilę wszystko idzie zgodnie z harmonogramem. Wykonawca ma czas na zakończenie prac do końca 2016 roku ? mówi Krzysztof Nalewajko, rzecznik lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Szacowany koszt: 41,9-43,3 mln zł.

Aby zapewnić lepszy dojazd do Areny Lublin i nowego dworca autobusowego, który ma powstać tuż przy kolejowym, miasto chce wybudować przedłużenie ul. Muzycznej od Głębokiej do Areny wraz z nowym mostem na Bystrzycy. Inwestycja jest tym istotniejsza, że za dwa lata m.in. w Lublinie odbędą się młodzieżowe mistrzostwa Europy w piłce nożnej. Goście, którzy przyjadą do miasta, muszą więc mieć zapewniony wygodny dojazd do stadionu.

Miasto już ogłosiło przetarg na budowę. Stanęło do niego 10 firm. W tej chwili trwa analiza złożonych ofert. Najtańsza z nich opiewa na 41,9 mln zł (złożyło ją PRD Lubartów, które buduje m.in. nową u. Poligonową), natomiast miasto zarezerwowało na zadanie 54,8 mln zł. To oznacza, że wybierając jedną z tańszych ofert (kolejne dwie wynoszą 42,9 oraz 43,3 mln zł)  zaoszczędzi kilkanaście milionów.

- Budowa ul. Muzycznej rozpocznie się jeszcze w tym roku. W ramach zadania powstanie 757 metrów drogi wraz z mostem na rzece Bystrzyca. Będzie to ulica jednojezdniowa z czterema pasami ruchu, z których dwa będą buspasami. Droga połączy ul. Stadionową ze skrzyżowaniem ul. Nadbystrzyckiej, ul. Głębokiej i ul. Narutowicza. Samo zaś skrzyżowanie przejdzie delikatną korektę. Termin wykonania robót to 30 maja 2017 roku -  informuje Kieliszek.

Szacowany koszt: 110 mln zł.

Ta inwestycje ma ułatwić przemieszczenie się po mieście. Szczególnie zyskają na niej kierowcy stojący w dużych korkach na al. Kraśnickiej. Kierowcy jadący od strony Rzeszowa na Warszawę nie będą bowiem musieli dojeżdżać do skrzyżowania al. Sikorskiego i Solidarności. Będą mogli skręcić właśnie w przedłużenie ul. Bohaterów Monte Cassino i dojechać do ronda przy węźle Sławin na obwodnicy Lublina.

Ul. Bohaterów Monte Cassino będzie kolejnym fragmentem tzw. małej obwodnicy Lublina. Ratusz już wybrał projektanta zadania. To konsorcjum EKKOM i DrogMost Lubelski, które za swoją pracę otrzyma 1,2 mln zł. Komplet dokumentów ma być gotowy do 31 maja 2016 r. ? Jednak jeszcze w tym roku chcemy mieć dokumenty, które pozwolą nam wystąpić w przyszłym roku o dofinansowanie unijne ? zaznacza Kieliszek. Miasto liczy nawet na ok. 80 mln zł dotacji.

Przedłużenie ul. Bohaterów Monte Cassino będzie miało 1,2 km długości i dwie jezdnie z dwoma pasami ruchu w każdym kierunku. Zacznie swój bieg na skrzyżowaniu z ul. Wojciechowską, będzie biegło pod ul. Nałęczowską (ta zostanie poprowadzona wiaduktem) i częściowo estakadami na podmokłych terenach. Ostatecznie włączy się w węzeł Sławin.

W ramach prac przebudowane zostaną też cześć ul. Nałęczowskiej oraz lokalne ulice. Sama budowa ma zacząć się w 2017 roku i ma potrwać dwa lata.

Szacowany koszt: 50 mln zł.

W 2010 roku oddano do użytku ul. Dywizjonu 303. To część wewnętrznej obwodnicy miasta, tzw. ringu, i przedłużenie ul. Krańcowej. Jednak dziś dwupasmową drogą jeździ niewiele samochodów. Powód? Urywa się na skrzyżowaniu z ul. Kunickiego i tak naprawdę nie rozwiązuje żadnych komunikacyjnych problemów Lublina, co Wyborcza już wiele razy zauważała.

Rozwiązaniem ma być budowa przedłużenia ul. Dywizjonu 303 do ul. Wrotkowskiej. Problem w tym, że na terenie, przez który miałaby biec droga, znajduje się bocznica kolejowa. Miasto przez długi czas nie mogło się porozumieć z kolejarzami. Dziś urzędnicy mówią, że są praktycznie z PKP dogadani.

-  Projektowanie tego odcinka, po pewnym przestoju, w tym roku z całą pewnością ruszy. Natomiast realizacyjnie będzie to projekt unijny powiązany z przebudową ul. Abramowickiej do granic miasta -  mówi Karol Kieliszek.

Koszt budowy dwupasmowej drogi do skrzyżowania z ul. Wrotkowską miasto szacuje na 50 mln zł. Budowa jest przewidziana na lata 2018-2020.