Panie Dulskie, Mech, O.S.T.R., Najstarsze pieśni Europy... A ty co wybierzesz? [WEEKEND]

O.S.T.R. to niezwykle zasłużona postać dla polskiego hip-hopu. W piątek pochodzący z Łodzi raper wystąpi w Silence Club.

Ostatnie miesiące były dla Ostrego ważne z kilku powodów. W lutym ukazał się jego dwunasty solowy krążek "Podróż zwana życiem", który Ostry nazwał najważniejszym w swoim życiu. Kilka tygodni później raper przeszedł operację rekonstrukcji płuc, która musiała zostawić ślad na jego scenicznej formie. Kłopoty zdrowotne nie przeszkodziły w zaangażowaniu się w kolejny projekt.

Wszyscy fani O.S.T.R. pamiętają, że należy on do tytanów pracy, a oprócz solowych płyt, angażował się także w kooperacje z Emade, Hadesem i Marco Polo. Teraz przyszła pora na album projektu Growbox, w który zaangażowali się także Soulpete i Jeżozwierz. Efekt spontanicznych nagrywek trafił do sklepów 25 września.

Koncert w piątek w Silence Club o godz. 21.

Bilety w cenie 40 zł.

Ci, którzy nie widzieli jeszcze "Czasu kobiety" Leszka Mądzika, będą mieli ku temu ostatnią okazję w tym roku. Spektakl z Anną Marią Jopek powstał z okazji 70. urodzin Leszka Mądzika oraz 45-lecia jego pracy twórczej. - Spektakl dotyka tematyki kobiety, bo to właśnie na niej czas - w wielu wizualnych i psychicznych stanach - najbardziej rejestruje swoje doświadczenia. Chcieliśmy wspólnie odbyć taką wędrówkę. Ale to nie będzie anegdota, opowiadanie czy ilustracja, bo ja takiego teatru nie uprawiam - tłumaczy Mądzik.

- Chcę, żebyśmy dotknęli tajemnicy w sposób bardzo emocjonalny i uczuciowy. To jest pewien seans, wyrzucenie czegoś, co nosimy w podświadomości. Pomysł na współpracę z Anną Marią Jopek zrodził się w wyniku wzajemnej fascynacji artystów swoją twórczością.

Spektakl w piątek o godz. 19 w Teatrze Starym.

Bilety w cenie od 15 zł do 70 zł

Podczas prezentowanych filmów będzie można zobaczyć w różnych odcieniach codzienność muzułmanek i muzułmanów. "Amira & Sam" to komedia romantyczna pokazująca uczucie byłego amerykańskiego żołnierza z przebywającą w Stanach Zjednoczonych Amirą. O innej trudnej miłości w bardziej dramatyczny sposób opowiada "Przestrzeń miłości" rozgrywająca się na obrzeżach Teheranu, gdzie mieszkają afgańscy uchodźcy.

W zapowiedzi wydarzenia czytamy: "To projekt, którego celem jest przeciwdziałanie mowie nienawiści oraz przełamanie stereotypu postrzegania osób wyznających islam jako ludzi zagrażających ładowi społecznemu, który to stereotyp dominuje w obecnym dyskursie publicznym"

Wydarzenie od piątku w Centrum Kultury

Wejściówki na seanse bezpłatne, na debaty i warsztaty wstęp wolny.

W piątek startują Najstarsze Pieśni Europy - jeden z najciekawszych lubelskich festiwali. Jest to niezwykłe wydarzenie, ponieważ jego organizatorzy odkrywają muzykę sprzed wieków i prezentują tak, jak była wówczas wykonywana. Imprezę poprzedzają zawsze badania etnomuzykologiczne.

Tym razem motywem przewodnim jest "Płodność w pieśniach tradycyjnych". Do Lublina zjadą artyści z różnych zakątków Europy.

W piątek usłyszymy muzykę pasterską, pieśni obrzędowe i szamańskie z Kazachstanu - wykona je Syrym Muhametżanow. Następnie polską tradycję zaprezentuje zespół ze wsi Gałki Rusinowskie k. Przysuchy. W sobotę w bułgarskie rejony zabierze słuchaczy zespół ze wsi Dolen.

Podczas festiwalu każdego dnia odbywają się konferencje, a także Noce Tańca z muzyką na żywo.

Festiwal od piątku do soboty.

Wstęp wolny.

Sobotni wieczór w klubie Graffiti upłynie pod znakiem zespołów, które lubują się w bezkompromisowym roku. Główną gwiazdą imprezy będzie zasłużona formacja Mech.

Kapela została powołana do życia w 1977 roku, kiedy w Polsce nie było jeszcze tradycji ciężkiego grania. W "starych" czasach zespół wydał dwa albumy, a kilka piosenek Mecha przewinęło się przez Listę Przebojów Programu Trzeciego. Po dekadzie wspólnego grania Mech zakończył działalność. Drugi rozdział rozpoczął się w 2004, kiedy to nagle pojawiła się szansa na reaktywowanie Mecha, a rok później ukazał się trzeci album Mecha, ale pierwszy wydany w wolnej Polsce. Na kolejną płytę grupy musieli czekać do początku 2012 roku.

Koncert w sobotę w klubie Graffiti o godz. 19.

Bilety w cenie 29 i 35 zł.

Teatr Stary zaprasza na pierwszą w tym sezonie transmisję opery z The MET. Tym razem zobaczymy "Trubadura" Giuseppe Verdiego. Dyrygować będzie Marco Armiliato, a spektakl wyreżyserował sir David McVicar.

"Trubadur" to sztandarowe dzieło ze środkowego okresu twórczości Verdiego, z klasycznym trójkątem bohaterów: zakochanymi Leonorą i Manrikiem oraz zazdrosnym czarnym charakterem - hrabią di Luną. W tle splątane i dramatyczne losy rodzinne z wykradzeniem i zamianą dzieci oraz cygański tabor.

Początkowo centralną postacią opery miała być Azucena - stara Cyganka, jedyna postać znająca przeszłość i obserwująca dramatyczny rozwój wydarzeń. Ostatecznie Verdi na pierwszy plan wysunął Manrica i Leonorę - ich arie należą do największych operowych przebojów.

Transmisja opery w sobotę o godz. 18.55.

Bilety w cenie od 40 zł do 50 zł

W niedzielę Filharmonia Lubelska uroczyście zainauguruje sezon artystyczny 2015/2016. W auli Collegium Maius wystąpi Orkiestra Symfoniczna FL pod dyrekcją Wojciecha Rodka. W programie koncertu znalazły się utwory W.A. Mozarta: 39 Symfonia Es-dur KV 543, 40. Symfonia g-moll KV 550 oraz 41 Symfonia C-dur "Jowiszowa" KV 551

Te trzy, ostatnie w dorobku Mozarta, symfonie zostały napisane w ekspresowym tempie (pomiędzy czerwcem a sierpniem 1788 roku). Wyjątkowość tych dzieł podkreśla fakt, że mogą być one odbierane zarówno jako trzy osobne dzieła, jak i spójna trzyczęściowa całość

Koncert w niedzielę w auli Collegium Maius o godz. 17

Bilety w cenie 20, 25 i 30 zł.

Filharmonia Lubelska zaprasza w niedzielę do Centrum Kongresowego UP na koncert Lubelskiej Federacji Bardów.

Lublinianom zespołu przedstawiać nie trzeba, bo Federacja występuje z dużą częstotliwością, a ponadto jej członkowie są niezwykle aktywni artystycznie, biorąc udział w rozmaitych projektach.

Na koncert warto wybrać się choćby dlatego, że mamy tu do czynienia z twórczością sięgającą do różnych nurtów. Zespół tworzą muzyczne osobowości, m.in. liryczny i sięgający do klasyki Piotr Selim, energetyczny Marek Andrzejewski, czy rockowa, nieco zadziorna Jolanta Sip. Koncert poprowadzi, ale też zaśpiewa Jan Kondrak, od samego początku będący wizytówką Federacji.

Koncert w niedzielę w Centrum Kongresowym UP o godz. 17.

Bilety w cenie 30, 40 i 50 zł

Poznanie nowych metod pracy scenicznej, wymiana doświadczeń i nawiązanie współpracy z instruktorami z całej Polski. To podstawowe cele Seminarium Sztuki Słowa i Teatru, które odbędzie się w weekend w Centrum Kultury.

Organizatorzy na seminarium zapraszają nauczycieli, pedagogów teatru, instruktorów, aktorów amatorów, pasjonatów teatru i słowa. Tegoroczna edycja skoncentruje się wokół tematu teatru dziecięcego i pracy scenicznej z najmłodszymi wykonawcami. Warsztaty poprowadzą Katarzyna Sygitowicz-Sierosławska oraz Maciej Sierosławski - instruktorzy związani z Teatrem Rondo Słupskiego Ośrodka Kultury.

Seminarium Sztuki Słowa i Teatru w piątek i sobotę, 2-3 października w Centrum Kultury.

Uczestnicy spróbują swoich sił na ścianie wspinaczkowej albo zagrają w badmintona. Podczas zajęć Power Gym będzie można zmierzyć się z (kolorowymi!) sztangami. Dla panów przygotowano też zawody siłowe na siłowni.

Hitem zapewne okaże się Salsation, czyli program taneczno-fitnessowy, który łączy taniec z treningiem funkcjonalnym i dobrą zabawą.

Podczas urodzin nie zabraknie też relaksu. Otwarta zostanie sala do zajęć mentalnych, m.in. jogi i pilatesu. W niedzielę trening w hamakach (aerial yoga) poprowadzi Agnieszka Siedlecka. W programie znalazły się też inne zajęcia mentalne.

Wydarzenie w niedzielę w Centrum Sportu Akademos w godz. 10-15.

Wstęp wolny.

Kim była Lola z "Wesołej kompanii"? Do kogo kierował swe "Listy niewysłane" Jerzy Łopatto? - odpowiedzi na te i inne pytania można uzyskać, oglądając wystawę "Karaj jołłary - Karaimskie drogi" przygotowaną wspólnie przez Muzeum Etnograficzne we Wrocławiu i Związek Karaimów Polskich.

Autorki odwiedzały rodziny karaimskie mieszkające w Polsce, ale także we Francji i na Litwie i prosiły o udostępnienie rodzinnych fotografii. Przy ich pomocy zbudowały kilkanaście historii obrazujących losy poszczególnych osób oraz rodzin. Na wystawie znajdą się fotografie z lat 1864-1950 (powiększone i przeniesione na plansze), są wśród nich portrety, a także zdjęcia prezentujące zarówno ważne wydarzenia, jak i codzienne sprawy: spotkania towarzyskie, uroczystości rodzinne.

Wystawę można oglądać na Zamku Lubelskim do 31 października.

Urocza i tylko odrobinę ramotowata wariacja na temat dalszych losów rodziny Dulskich: nakręcona z humorem, wyczuciem stylu Gabrieli Zapolskiej, a przede wszystkim - mentalności jej bohaterów.

Filipowi Bajonowi wyszedł film całkiem udany. Snując na ekranie bardzo prawdopodobną kontynuację dramatu, reżyser przednio się bawi, a wraz z nim widzowie. Reżyser dość swobodnie miesza retrospekcje nasycone subiektywnością wspomnień. Układają się one w barwną mozaikę na tle historii kraju, w którą Dulscy nigdy się nie mieszali. Reżyser też się nie miesza, choć wydobywa smaczki każdej z epok. Przenosi nas na zmianę do początku XX wieku, które znamy z oryginału, do lat 50. i czasów bliższych współczesności.

Film w kinach: Bajka, Cinema City Felicity, Cinema City Plaza, CKF Stylowy, Kultura, Merkury, Multikino, Sybilla

Przygodowe science-fiction czyli Matt Damon usiłuje przeżyć na Marsie.

Matt Damon gra Marka, jednego z członków ekipy astronautów prowadzących badania na Czerwonej Planecie, który zostaje ranny podczas potężnej burzy piaskowej, znika kolegom z oczu i zostaje przez nich uznany za zmarłego. Gdy odzyskuje świadomość, stwierdza, że jest zupełnie sam: statek kosmiczny z pozostałą załogą wraca już na Ziemię...

?Marsjanin? należy do podgatunku "kino przetrwania", a swoje powstanie zawdzięcza, przynajmniej po części, sukcesowi "Grawitacji". I tu i tu mamy samotną walkę o przeżycie w pozaziemskim otoczeniu. Tyle, że w "Grawitacji" była to lodowata przestrzeń kosmosu, tu jest planeta wykazująca pewne podobieństwa do naszej, a więc środowisko nieco bardziej "swojskie".

Film w kinach: Cinema City Felicity, Cinema City Plaza, CKF Stylowy, Multikino

Love story, w której jak w kalejdoskopie miłość przeplata się ze śmiercią. Kiedy sięga się po taki temat, łzy wywołać łatwo.

Ale to nie wystarczy? Znany operator, autor teledysków i reklamówek opowiada historię inspirowaną związkiem z Magdaleną Prokopowicz, założycielką Fundacji Rak'n'roll. Lena rzuca pracę w korporacji i wpada na Benka - ponuraka o dobrym sercu. Szalona przygoda miała trwać kilka dni. Przerodziła się w miłość naznaczoną rakiem.

Film w kinach: Cinema City Felicity, Cinema City Plaza, CKF Stylowy, Merkury, Multikino, Sybilla

Owdowiały Ben nudzi się na emeryturze, więc gdy dowiaduje się, że internetowy sklep z odzieżą poszukuje do pracy seniorów nie waha się ani przez moment. Zostaje tam zatrudniony w dość nieokreślonej roli, bezpośrednio podlegając właścicielce tego e-interesu, Jules. Ta ma początkowo duże wątpliwości co do jego przydatności, ale...

...ale wiadomo chyba co będzie dalej. Ben okazuje się wprost niezastąpiony (to on sprząta biurko, czego nikt nie mógł zrobić od miesięcy!), ale także sprawdza się jako doradca w sprawach osobistych, powiernik, pocieszyciel itd. Górą starość!

Film w kinach: Cinema City Felicity, Cinema City Plaza, Multikino