W ramach projektu "Podwórka na temat, czyli czarujemy przestrzeń dzielnicy Dziesiąta" animatorzy kultury razem z mieszkańcami Lublina zmieniają zapomniane i stare miejsca w atrakcyjną przestrzeń do odpoczynku i zabawy.
- Mieszkam tutaj od urodzenia, dzielnica jest bardzo ładna, ale niektóre miejsca odstraszają. Jestem animatorką społeczną, pomyślałam że w prosty sposób można zmienić te place i stworzyć tu atrakcyjną przestrzeń, która stanie się kulturalną wizytówką miasta - opowiada Karolina Koguciuk, autorka i koordynatorka projektu. Pomysł zakłada ,,odczarowanie" sześciu podwórek na Dziesiątej: przy ul. Mireckiego, Kunickiego, Pięknej, Łukasińskiego, Wyścigowej i Zarembiny. Miejsca te wskazali animatorzy razem z radą dzielnicy.
Skwer przy ul. Pięknej wcześniej przypominał wysypisko śmieci. Mieszkańcy z pomocą animatorów i wolontariuszy uprzątnęli go i zagospodarowali.
- Początki nie były łatwe, ludzie uważali, że te rejony są niebezpieczne, a tak już nie jest. Przy niewielkich nakładach pracy można tu stworzyć atrakcyjną przestrzeń dla dzieci i dorosłych - wyjaśnia Maciej Knap, animator projektu. Skwer jest zbyt mały, aby zrobić tutaj plac zabaw, ale wolontariusze planują ustawić tablicę dla dzieci do malowania kredą. Za parę dni powstanie tu też wystawa ze zdjęciami dawnej ulicy Pięknej. Fotografie przekazali mieszkańcy dzielnicy.
- Podczas wystawy planujemy zorganizować też grę miejską - opowiada Knap. Wcześniej animatorzy przeprowadzali już tutaj zajęcia plastyczne i sportowe.
Na placu przy ul. Zarembiny mieszkańcy w pierwszej kolejności uporządkowali zieleń. Wkrótce dzięki pomocy miasta prawdopodobnie będzie tu wielofunkcyjne boisko dla dzieci.
- Organizowaliśmy już ekologiczny pokaz mody, pokaz puszczania latawców, chcieliśmy w ten sposób zintegrować ludzi - mówi Knap.
Przy ,,odczarowywaniu" podwórka przy ul. Wyścigowej pomagała przede wszystkim młodzież. Wspólnie z animatorami pomalowali mur pobliskiego budynku czarną farbą. Obok położono kosz z kredą.
- Teraz dzieci mogą malować swoje graffiti na ścianie. Na murze odtworzono również ich obrazki, które powstały podczas warsztatów plastycznych - opowiada Knap. Na podwórku animatorzy wymalują także instrukcje do gier podwórkowych.
Przy ul. Kunickiego na placu przy dworcu PKP mieszkańcy wyczyścili i pomalowali komórki i garaże. Dzięki temu będą mogły odbywać się tu projekcje i pokazy filmowe.
- Na drzwiach komórek pojawiły się też wzory przypominające te ze starych tkanin. Stworzyliśmy takie małe dzieła sztuki - opowiada Bogusław Byrski, animator projektu. Wkrótce pojawią się tu też donice z kwiatami.
Na podwórko przy ul. Łukasińskiego mieszkańcy z drewnianych palet sami zbudowali meble. Służą one teraz podczas koncertów i spotkań na placu.
- Skonstruowano też drewnianą scenę na koncerty i przedstawienia. Jak pogoda poprawi się, pomalujemy też posadzkę - opowiada Byrski. Znajdzie się tu instrukcja do gier podwórkowych dla dzieci. Wkrótce na placu przy Łukasińskiego pojawią się też nowe nasadzenia i ławki.
Przy ul. Mireckiego mieszkańcy przede wszystkim odnowili plac zabaw, pomalowali sprzęt i zadbali o zieleń wokół.
- Bazujemy na działaniach twórczych. Na podwórkach organizujemy koncerty, spektakle, chcemy, żeby ludzie wyszli z mieszkań i byli zadowoleni z przestrzeni, która ich otacza - opowiada Byrski.
Głównym celem projektu jest nie tylko rewitalizacja miejsc na Dziesiątej. Tworzenie ,,Podwórek tematycznych" ma przede wszystkim zintegrować mieszkańców i być dobrą okazją do lepszego poznania się.
- Zaangażowaliśmy w akcję mieszkańców, żeby poczuli odpowiedzialność za to miejsce. Zależy nam przede wszystkim na zmianach relacji między sąsiadami, a potem dopiero na zmianach przestrzeni - wyjaśnia Koguciuk. Do pomocy zgłasza się coraz więcej chętnych. Są grupy mieszkańców, którzy angażują się w każdą akcję, inni przychodzą sporadycznie na wybrane wydarzenia.
- Pomaga nam zazwyczaj od kilku do kilkunastu osób, przy ul. Pięknej raz zgromadziliśmy nawet 80 chętnych - zapewnia Knap. Zdarza się, że mieszkańcy sami wychodzą z inicjatywą i wymyślają, jak zorganizować dane miejsce. Animatorzy tylko im w tym pomagają.
- Jeśli udostępnimy ludziom przestrzeń, pokażemy, jak mają o nią dbać, pomysły dotyczącego tego, jak podwórko ma funkcjonować, będą powstawać jeden po drugim - stwierdza Koguciuk. Prace przy podwórkach rozpoczęły się w maju tego roku, akcja potrwa co najmniej do listopada.
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze