Więcej
    Komentarze
    ten caly "sukces" lotniska budowany jest na nieszczesciu ludzi, ktorzy sa zmuszeni emigrowac za godziwym zyciem... bez nich byl by ruch jak w radomiu....
    @pavster Taaaa ... pobredź jeszcze trochę malkontencie, już nie wiesz sam jak wylać swoją żółć .... zgodnie z zasadą :"im gorzej tym lepiej!".. Oczywiście, według ciebie ludzie emigrują zarobkowo nie wtedy kiedy są do tego zmuszeni ale wtedy, kiedy mają lotnisko pod nosem? I oczywiście ci emigrujący są "bardzo nieszczęśliwi" trafiając do normalnego świata oraz godziwych zarobków? Według ciebie ktoś taki, gdyby nie było lotniska w Świdniku, nie pofatygowałby się "nawet" na Okęcie czy do Jasionki choć emigranci wyjeżdżają raz na lata? Bądź choć przez chwilę poważny! To nie lotnisko tylko jego brak bywa powodem bezrobocia. A, że przylatują na święta? To bardzo dobrze, że nie potrzebują się tłuc dodatkowo pociągiem kilka czy kilkanaście godzin bo być może gdyby nie lotnisko nie zdecydowaliby się przyjechać na parę dni a tak dają zarobić przynajmniej tym pracującym na lotnisku a poprzez fiskusa - pośrednio wszystkim mieszkańcom. W końcu na całym świecie gros ludzi pracuje w usługach a nie w produkcji. Liczba emigrantów zarobkowych z Lubelskiego jest zresztą bliska średniej krajowej (100-110 tys.) Całe to twoje "rozumowanie" postawione jest na głowie .... to typowy propagandowy lament. Przecież w Łodzi (z której od lat 90-tych ubyło 150 tys. mieszkańców a średnia płaca spadła w pewnym czasie poniżej lubelskiej - tak, tak!), w ciągu ostatnich dwóch dekad znikło nieproporcjonalnie więcej miejsc pracy niż w Lublinie ale liczby pasażerów w tych portach się w 2015 praktycznie zrównały. I skąd te dane o tym, że frekwencję "robią" głównie emigranci zarobkowi a nie na przykład turyści, menedżerowie czy Ukraińcy albo inwestorzy, którzy najchętniej lokują firmy i miejsca pracy w promieniu 100 km od lotniska? Czy Chińczycy zdecydowaliby się uratować FŁT w Kraśniku (2000 tys. miejsc pracy) a np Niemcy zainwestować w strefie ekonomicznej na Felinie (ok. 100 miejsc pracy) gdyby nie PLL? Nie jestem pewien! Wśród planistów panuje zgoda co do jednego: największym problemem Polski wschodniej była, i po części wciąż jest, niedostępność komunikacyjna. Odpowiedzią na ten dylemat są PLL i np most w Kamieniu a w przyszłości: S17, S19 i S12 oraz modernizacja połączeń kolejowych jak również rozbudowa terminalu odlotów i możliwy terminal cargo na PLL o którym coraz częściej się przebąkuje. I skąd ta "pewność", że w Radomiu nie ma emigrantów zarobkowych? Z całego Mazowsza, faktycznie średnio emigruje mniej ludzi niż z Lubelskiego ale czy akurat z powiatu radomskiego? Że niby jeden Łucznik "załatwia" tam sprawę? Z Lubuskiego emigrują na potęgę ale port w Zielonej Górze odprawia śladowe ilości pasażerów. Weź pod uwagę, że dodatkowo w Lublinie studiuje ok. 3 tys. cudzoziemców, w tym ok. tysiąca to jednak nie są Ukraińcy tylko ludzie z Zachodu, którzy lubią wpaść do siebie 2-3 razy do roku i lubią raz mają za co podróżować. Nawet loty czarterowe oraz przylot i wylot uczestników konferencji na uczelniach nabija rocznie ok. 10-20 tys. pasażerów - szczególnie po otwarciu połączenia z hubem we Frankfurcie skąd można dolecieć praktycznie wszędzie.
    już oceniałe(a)ś
    14
    4
    @pavster nie ma sprawy - jeszcze rok-dwa i Yaro da rozkaz likwidacji lotnisk, zabierze paszporty (a jak nas wy**bią z UE to na dowód już nie da się polecieć, pojechać). i wtedy ty i tobie podobni będziecie SZCZĘŚLIWI.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @przytomny2 Zasycz się to "swoją wiedzą".
    już oceniałe(a)ś
    1
    4