Piątkowy maraton to prawdziwa gratka dla fanów mocnego i dobrego polskiego kina. Tym razem w Multikinie zobaczymy to, co w polskiej sensacji najlepsze.
Najważniejszym punktem będzie premierowy pokaz filmu "Pitbull. Nowe porządki". Na najnowszy obraz Patryka Vegi publiczność czeka już wiele lat. Jest to kontynuacja wydarzeń z filmu Pitbull z 2005 roku (ten również zostanie pokazany podczas maratonu). To zupełnie nowy, bardzo realistyczny obraz polskiej policji i świata przestępczego, wszystkie sceny i dialogi zostały zaczerpnięte z życia.
Przy takiej okazji nie może zabraknąć innej klasyki polskiego kina - filmu, który (aż trudno uwierzyć) powstał ponad dwadzieścia lat temu. "Psy" Władysława Pasikowskiego zawsze warto sobie przypomnieć. Na deser coś z innej bajki - "Fotograf" Waldemara Krzystka.
Maraton w piątek w Multikinie o godz. 22.
Bilety w cenie 25-33 zł.
Krakowska ekipa lubuje się w bezkompromisowym rapie, w którym brak miejsca na jakiekolwiek świętości. Imprezowe tematy połączone ze zdystansowanym podejściem do kultury hip-hopowej to najbardziej charakterystyczne cechy autorów płyty "Droga krajowa 0,7", która ukazała się w 2014 roku.
Aby zobrazować pomysłowość Patokalipsy wypada dodać, że do limitowanej wersji albumu raperzy dodawali... czarne wiadro, w którym oprócz krążka znalazły się także koszulka, plakat i wlepki. Najbardziej znanym członkiem Patokalipsy jest Eripe, raper kojarzony m.in. ze współpracy z Quebonafide, z którym przygotował materiał o buńczucznym tytule "Płyta roku".
Koncert w piątek w klubie Kółko i Krzyżyk o godz. 21.
Bilety w cenie 15 i 20 zł.
Eugeniusz Oniegin to człowiek znudzony życiem. Dzięki dalekim podróżom miał szansę poznać smak wielkiego świata, ale nie odnalazł tam szczęścia. Spróbował więc na wsi. Z podobnym skutkiem. Nadal nie może odnaleźć miejsca w świecie. Nie umie nawiązać kontaktu z sąsiadami i odtrąca szczerą miłość Tatiany.
Gdy pojawia się powracający ze studiów w Niemczech poeta Leński, Oniegin wyśmiewa jego romantyczny idealizm. Aby dowieść jego nierealności, uwodzi narzeczoną poety i zabija go w pojedynku. Na skutek tego opuszcza wieś i udaje się w podróż po miejscach z przeszłości. Wszystkie one wydają mu się jednak tak puste, jak on sam. Pod koniec wędrówki ponownie spotyka Tatianę i zakochuje się w niej.
Spektakl w piątek w Centrum Kultury o godz. 19.
Bilety od 20 zł do 40 zł.
TPS to członek radomskiej ekipy ZDR. W 2009 roku ukazał się jego pierwszy nielegal "Trzeba pomagać swoim", jednocześnie raper zagrywał wspólnie z ZDR. W pewnym momencie TPS znalazł się w więzieniu, w którym spędził kilkanaście miesięcy. Życiowe perturbacje nie sprawiły jednak, że TPS zrezygnował z rapowania. W marcu 2014 do sieci trafił kawałek "Tylko i wyłącznie" zarapowany przez... telefon.
Wersy radomiaka zostały podłożone do bitu wyprodukowane przez Wowo, dzięki czemu powstał jeden z najbardziej znanych numerów w historii ulicznego rapu. Dzięki takim akcjom TPS doczekał się wręcz legendarnego statusu, a hasło "Free TPS" można było znaleźć w wielu miejscach poświęconych twardej odmianie rapu.
Koncert w sobotę w klubie Graffiti o godz. 20.
Bilety w cenie 20 i 25 zł.
Bohaterką jest Lusia, mała, śliczna i mądra dziewczynka. Lusia starannie prowadzi zeszyt, czyta książki, nie dłubie w nosie i nie przeszkadza, kiedy starsi rozmawiają. Jest tak grzeczna, że aż któregoś dnia znika. - Mam kilka książek dla dzieci z dzieciństwa mojej mamy opowiadających o strasznych karach, jakie spotykały niegrzeczne dzieci. Jasiowi na przykład obcięto palce, bo obgryzał paznokcie.
Historia Lusi opowiedziana jest w ten sam prosty sposób, ale jest zupełnie odwrotna. Lusia tak silnie pragnie sprostać wymaganiom otoczenia, że na końcu znika w ścianie - mówi Aleksandra Konarska, reżyserka spektaklu. - Chcemy pokazać, że bycie grzecznym w dzieciństwie nie musi prowadzić do niczego dobrego. Tacy ludzie, a szczególnie dziewczynki, jeśli nie nauczą się buntu w dzieciństwie, mogą nie nauczyć się tego nigdy i w przyszłości będą przezroczyste - dodaje.
Premiera spektaklu w sobotę w Teatrze im. H.Ch. Andersena o godz. 17.
Bilety w cenie 25 zł.
Trzy lata temu w Dzielnicowym Domu Kultury "Węglin" zapoczątkowała cykl "Spis treści". Tym razem mistrzyni słowa, Irena Jun powróci na Węglin ze swoim spisem wraz z przyjacielem i partnerem scenicznym Stanisławem Brudnym.
Zaproszeni goście podzielą się swoimi literackimi "spisami treści". W wykonaniu Ireny Jun usłyszymy teksty Tadeusza Różewicza, fragmenty "Duszyczki" i wiersze wybranych poetów. Stanisław Brudny przywoła z kolei fragmenty prozy Bohumila Hrabala. Druga część spotkania będzie rozmową o książce -To, co najważniejsze? Remigiusza Grzeli, której bohaterami są właśnie zaproszeni aktorzy. Rozmowę poprowadzi Mateusz Nowak.
Spotkanie w sobotę w DDK "Węglin" o godz. 17.
Bilety w cenie 5 zł.
Po "Początku końca" oraz "Potworze" przyszedł czas na "Przyjaciela", czyli trzeci odcinek improwizowanego serialu "Zmierzch Magii". Zobaczymy go w sobotę w Warsztatach Kultury.
Kluczowym elementem serialu są decyzje podejmowane przez widzów, które determinują dalszy rozwój wypadków. To oni podczas spektaklu będą mogli zarządzić, jakie przygody spotkają bohaterów.
W sobotę widzowie dopiszą kolejną część historii, której motywem przewodnim ma być pojawienie się nieoczekiwanego sprzymierzeńca - przyjaciela. Jak potoczą się losy Ulduaru oraz jego mieszkańców? I czy uda im się, z pomocą tajemniczego przyjaciela, wygrać walkę ze złem?
Trzeci odcinek serialu w sobotę w Warsztatach Kultury o godz. 19.
Bilety w cenie 10-15 zł.
W Chatce Żaka trwa replika festiwalu Sputnik Nad Polską. W weekend zobaczymy cztery filmy - zarówno twórców znanych, jak i debiutujących z produkcjami pełnometrażowymi.
W sobotę nie można pominąć "Frankofonii" Aleksandra Sokurowa. Widzowie przeniosą się do czasów okupacji we Francji, by zobaczyć, jak dyrektor Luwru dogaduje się z przedstawicielem administracji wojskowej. Stawką jest ocalenie zabytków naszej cywilizacji. Również w sobotę zobaczymy "Film o Aleksiejewie" Michaiła Segałowa. - To portret artysty w latach 60., człowieka, który jak ptak chce wylecieć na wolność, ale jest zamknięty w klatce - mówi Piotr Kotowski z Chatki Żaka.
W niedzielę warto obejrzeć wielokrotnie nagradzaną "Klasę specjalną". Na finał "Major" Jurija Bykowa - historia o trudnych wyborach moralnych.
Program:
Sobota, g. 18.15 - "Frankofonia", g. 20 - "Film o Aleksiejewie".
Niedziela, g. 18.15 - "Klasa specjalna", g. 20 - "Major".
Bilety w cenie 10/12 zł, karnety 40 zł.
"Czarodziejski flet", "Maszyna do pisania" czy fragmenty opery "Don Giovanni" - te oraz wiele innych arcydzieł muzycznych usłyszymy w niedzielę w Filharmonii Lubelskiej. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że zespół orkiestry symfonicznej FL pod dyrekcją Macieja Niesiołowskiego wzbogaci się o członków kabaretu Grupa MoCarta.
Artyści, jak to zwykli czynić już wielokrotnie, postarają się o ukazanie poważnej muzyki w jak najbardziej komediowej odsłonie. Możemy się zatem spodziewać, że instrumenty pojawią się w niecodziennych, żartobliwych partiach, a muzycy niejednokrotnie wyjdą poza swoje czysto zawodowe kompetencje.
Koncert w niedzielę w Filharmonii Lubelskiej o godz. 16.
Bilety w cenie 50-80 zł.
Inspiracją do koncertu stały się najpopularniejsze arie, duety, tercety i włoskie pieśni z kanonu muzyki operowej, operetkowej i musicalowej oraz pełne południowego temperamentu piosenki neapolitańskie, które publiczność koncertowa zawsze przyjmuje z entuzjazmem.
Własne, niepowtarzalne aranżacje, podane z dużą dawką humoru, gra aktorska oraz oprawa kostiumowa stworzą charakter show, łącząc w sobie dwa pozornie odległe bieguny muzyczne - klasykę i rozrywkę.
Koncert w niedzielę w Teatrze Muzycznym o godz. 17
Bilety w cenie 100 zł.
Najsłynniejsze wiewiórki świata powracają! Seria zbiegów okoliczności sprawia, że Alvin, Szymon i Teodor zaczynają wierzyć, że ich opiekun Dave ma zamiar oświadczyć się swojej dziewczynie, a ich samych porzucić. Wyruszają więc na szaloną wyprawę, by zapobiec nadciągającej katastrofie?
Trzy wcześniejsze filmy z serii obejrzało w polskich kinach ponad 1,5 miliona widzów. partiach, a muzycy niejednokrotnie wyjdą poza swoje czysto zawodowe kompetencje.
Koncert w niedzielę w Filharmonii Lubelskiej o godz. 16.
Bilety w cenie 50-80 zł.
"Będzie zabójstwo. I ja w nim będę brał udział. A mówię ci to tylko dlatego, że mi tego nie udowodnisz". Tymi słowami Bogusław Linda, w roli gangstera złamanego przeszłością, powraca na wielki ekran. W filmie Patryka Vegi "Pitbull. Nowe porządki" rzuca wyzwanie niepokornemu policjantowi o pseudonimie Majami z mokotowskiej komendy.
Gdy Majami zaczyna rozpracowywać grupę gangsterów, jego droga przecina się z bohaterami dawnego Pitbulla - Gebelsem, Igorem i Barszczykiem. Okazuje się, że sekcja zabójstw z Pałacu Mostowskich rozpracowuję Grupę Mokotowską do tematu "Gangu obcinaczy palców", odpowiedzialnego za serię porwań i zabójstw. Policjanci z obydwu komend zaczynają rozumieć, że mają do czynienia z najsilniejszą organizacją przestępczą w Polsce i jeśli chcą ją rozbić, muszą ze sobą współpracować.
Widzowie będą mogli przenieść się do 1926 roku w Kopenhadze. Einar Wegener i jego żona Gerda są parą artystów. Jego krajobrazy cieszą się coraz większą popularnością. Ona zyskuje sławę jako portrecistka. Są zgodnym, kochającym się małżeństwem. Wszystko zmienia się, gdy pewnego dnia, zmuszona terminem oddania portretu Gerda prosi męża, by przywdział elementy damskiej garderoby, aby, patrząc na niego, mogła skończyć zamówioną pracę. To moment przełomowy w ich życiu.
Einar szybko orientuje się, że kobiece alter ego, Lili, jest prawdziwą i właściwą stroną jego osobowości. Lili rozpoczyna własne życie. Niespodziewanie dla samej siebie, Gerda odkrywa w niej źródło nowych inspiracji, rodzaj twórczego fermentu, który redefiniuje jej sztukę. Ale temu artystyczno-miłosnemu "trójkątowi" wkrótce przyjdzie zmierzyć się z brakiem akceptacji ze strony społeczeństwa.
Główny bohater Dick (Rebert De Niro) jest emerytowanym generałem amerykańskiej armii i świeżo upieczonym wdowcem. Jest także dziadkiem Jasona (Zac Efron) - młodzieńca nudnego jak seks ślimaków. Dick postanawia zrobić z wnuka mężczyznę i zabiera go w podróż w poszukiwaniu utraconego testosteronu.
Pomysł jest dość prosty - zdeprawować chłopaka za pomocą maksymalnej ilości źle prowadzących się niewiast, a przy okazji samemu skorzystać z ich wdzięków. Jason początkowo opiera się jak może, szczególnie, że już wkrótce ma stanąć na ślubnym kobiercu. Dick potęguje jednak swe wysiłki, a że z niejednego pieca chleb jadał, wie, że są takie pokusy, którym nie oprze się nawet święty - ą przestępczą w Polsce i jeśli chcą ją rozbić, muszą ze sobą współpracować.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze