Kapsle, przełączniki, stacyjki...
Lata mijały, a z ich upływem... - czego to nie produkowano w Lubelskiej Spółdzielni Niewidomych? Kapsle do butelek, palniki do łazienkowych piecyków gazowych, przełączniki samochodowe, stacyjki zapłonowe, odgałęźniki izolacyjne, sznury przyłączeniowe, bezpieczniki do "fiatów", wyłączniki do pralek, sztućce, lampki i sznury elektryczne, anteny, stojaki, suszarki kaloryferowe, a nawet zabawki drewniane i pluszowe - ich produkcja trwała do aż do recesji gospodarczej z końca lat 80-tych.
W najlepszym okresie zakład zatrudniał nawet tysiąc osób. z prośbą o zorganizowanie właśnie na Lubelszczyźnie takiego specjalnego ośrodka rehabilitacji.
Wszystkie komentarze