W połowie XX wieku władze PRL zdecydowały, że pod Lublinem wybudują fabrykę śmigłowców, a przy niej miasto. Tak powstały WSK i miasto Świdnik.
Wytwórnia Sprzętu Komunikacyjnego (dziś PZL Świdnik) przez lata zajmowała się wieloma rzeczami - produkowała radzieckie śmigłowce, polskie sokoły, a nawet legendarne motocykle WSK.
Dziś PZL Świdnik nie jest już państwową firmą, bo w 2010 roku firmę kupił włosko-brytyjski koncern śmigłowcowy AgustaWestland.
SW-4 to lekki, wielozadaniowy śmigłowiec zaprojektowany z myślą o transporcie 5 osób, (uwzględniając pilota/ów) w dzień i w nocy. SW-4 doskonale sprawdza się do transportu pasażerów, szkolenia podstawowego i zaawansowanego, misji patrolowych i obserwacyjnych. Dodatkowo, posiada najlepszy zasięg w swojej klasie. Na bazie tego śmigłowca powstało kilka innych maszyn.
Na targach Heli-Expo 2016, które odbywały się w Louisville (stan Kentucky) Finmeccanica Helicopter Division zaprezentowała nową wersję lekkiego jednosilnikowego śmigłowca cywilnego SW-4 (czyli AW009). Włoska korporacja jest właścicielem PZL-Świdnik i produkuje tę maszynę w podlubelskim zakładzie.
Co ważne AW009 może zostać wyposażony w specjalistyczny sprzęt do realizacji misji szkoleniowych, ratownictwa medycznego, transportu pasażerów czy wyposażenie potrzebne do utrzymania porządku i bezpieczeństwa publicznego. Podczas targów włoska korporacja otrzymała wstępne pismo wyrażające zainteresowanie śmigłowcem policji z Riverside w Kalifornii.
W Stanach Zjednoczonych podpisano tez porozumienie o współpracy z Era Group na opracowanie przeznaczonej do celów ratownictwa medycznego śmigłowca AW609 TiltRotor. W Świdniku będą prowadzone prace badawczo-rozwojowe nad wytrzymałością struktury kadłuba. Na całym świecie złożono już prawie 60 zamówień na AW609 TiltRotor.
Maszyna, która wyglądem przypomina połączenie samolotu i helikoptera może być też wykorzystywana też przez klientów indywidualnych np. biznesmenów czy polityków.
W portfolio firmy nie może zabraknąć Śmigłowca Sokół. Wykorzystywane są do transportu najważniejszych osób w państwie i najwyższych rangą wojskowych.
Sokół przystosowany jest do przewozu maksymalnie ośmiu osób. Wersja VIP otrzymała komfortowy przedział pasażerski i nowoczesny kokpit wyposażony między innymi w radar pogodowy. Zamontowano system nawigacji posiadający bazę przeszkód terenowych. We wnętrzu kabiny VIP użyto najwyższej jakości materiałów, zintegrowany system audio pozwalający na komunikację wewnętrzną i zewnętrzną i wygłuszenie.
W-3PL Głuszec to zmodernizowana, bojowa wersja śmigłowców Sokół produkowanych w PZL Świdnik. To wielozadaniowy śmigłowiec pola walki stworzony z myślą o niszczeniu naziemnych środków bojowych w postaci pododdziałów wojsk zmechanizowanych, jak również pojazdów opancerzonych. Śmigłowiec może wypełniać także misje poszukiwawczo-ratownicze i transportowe.
W-3PL Głuszec jest efektem doświadczeń zdobytych przez Polskie Wojska podczas działań bojowych w trakcie misji stabilizacyjnej w Iraku. Jego ostateczny kształt powstał w wyniku współpracy Wojsk Lądowych i polskiego przemysłu obronnego.
SW-4 Solo RUAS/OPH to bezzałogowy, lekki śmigłowiec zbudowany na podstawie standardowej wersji SW-4, która służy np. w Szkole Orląt w Dęblinie. Sprzęt był już prezentowany wojskowym z Włoch, Wielkiej Brytanii i Polski. Jest to największy "dron" produkowany w Europie.
W ostatnim czasie najwięcej mówiło się właśnie o maszynie AW-149. To wielozadaniowy śmigłowiec wojskowy, który zaprojektowano kilka lat temu, żeby mógł sprostać surowym wymaganiom współczesnej wojny. Maszyna może być wykorzystywana do celów transportowych, bojowych czy poszukiwawczych.
W 149 brał udział w gigantycznym przetargu na 70 nowych maszyn dla polskiej armii. W kwietniu MON zdecydował, że maszyna nie przeszła do kolejnego etapu przetargu na wielozadaniowy śmigłowiec dla polskiej armii. Udało się to jedynie maszynie H225M Caracal koncernu Airbus. Tym samym AgustaWestland straciła szansę na kontrakt o wartości nawet 12 mld zł. W trakcie kampanii wyborczej Beata Szydło obiecywała, że jej rząd przyjrzy się umowie z Francuzami.
W Świdniku nadal mają nadzieję na to, że Antoni Macierewicz, minister obrony narodowej, przetarg unieważni i podlubelski zakład dostanie drugą szansę na przedstawienie swojej oferty.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze