Pierwszą piątkę imion męskich na Lubelszczyźnie otwiera Filip. Nadano je 328 razy. Dla przypomnienia: to imię pochodzenia greckiego, oznaczające "lubiący konie". Ze sławnych Filipów warto wymienić króla Hiszpanii, Filipa VI.
Imię popularne od kilku lat, które w 2015 r. nadano na Lubelszczyźnie 358 razy. Pochodzi z łaciny i oznacza strażnika skarbca lub króla. Długo zastanawialiśmy się nad wyborem sławnego Kacpra. Myśl numer 1. to Kacper Sulowski, dziennikarz z lubelskiej "Wyborczej", ale ostatecznie padło na przyjaznego ducha.
Trochę staroświeckie, ale modne. Nadane na Lubelszczyźnie 421 razy. Korzeni tego imienia trzeba szukać w starożytnym Rzymie w rodzie Antoniuszów. Jest jeden, znany Antoni (nazwisko na "M"), który przychodzi nam na myśl, ale jednak wybierzemy aktora, Antoniego Królikowskiego.
Kubą, Kubusiem, Jakubkiem zostało 455 chłopców. Ponownie imię biblijne, kiedyś znaczące "ten którego Bóg ochrania". Co ciekawe do 1936 roku pisano je przez "ó". Sławnym Jakubem jest np.... Błaszczykowski - piłkarz włoskiej Fiorentiny.
Czas na zwycięzcę. Najpopularniejszym imieniem w zeszłym roku był Szymon. Rodzice zdecydowali się nadać je aż 506 chłopcom. Imię pochodzenia hebrajskiego, które w pierwotnej wersji oznacza "Jahwe wysłuchał". Sławnym Szymonem jest np. Majewski, komik i showman.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze