Coraz więcej dzieje się na budowie trasy, która połączy węzeł Kurów Zachód na drodze S-17 z mostem na Wiśle w Puławach. Drogowcy muszą wybudować odcinek, który łącznie będzie miał ok. 11,8 km. Na trasie powstanie m.in. wiadukt nad linia kolejową, dwa węzły (w Michałówce i Końskowoli), dwa prawoskrętne skrzyżowania, cztery wiadukty, przejścia dla zwierząt, drogi dojazdowe czy most nad Kurówką.
TOMASZ RYTYCH
Prace realizowane są w systemie zaprojektuj i zbuduj, więc całością zajmuje się konsorcjum firm Energopol Szczecin i PRD Zwoleń. - Prace projektowe zajęły nam blisko rok, później musieliśmy się postarać o odpowiednie pozwolenia. Wszystko odbyło się na czas i możemy przystępować do właściwych prac. Ten odcinek drogi jest bardzo potrzebny, bo z szacunków wynika, że jest tutaj bardzo duży ruch - tłumaczy Przemysław Maliszkiewicz, dyrektor kontraktu z Energopolu.
TOMASZ RYTYCH
Pierwszym etapem prac jest wycięcie blisko 30 ha lasów. Później drzewo trzeba będzie wywieźć i wykarczować pozostawione pnie. W większości są to lasy prywatne i szkółki leśne.
TOMASZ RYTYCH
Rozpoczęto też roboty przy obiektach inżynierskich. Drogowcy budują np. przejście dla dużych zwierząt. W puławskich lasach żyją m.in. jelenie, sarny, dziki a nawet łosie. Co ciekawe będzie ono przeprowadzone nad jezdnią. - Jest to dopiero drugi taki przypadek na Lubelszczyźnie. Po raz pierwszy tę metodę zastosowano w Konopnicy na zachodniej obwodnicy Lublina. Dla innych mniejszych zwierząt zbudowanych zostanie kilka innych przejść. W tym wypadku będą one przebiegały pod trasą ekspresową - opisuje Krzysztof Nalewajko, rzecznik prasowy lubelskiego oddziału GDDKiA.
TOMASZ RYTYCH
W miejscu budowy przejścia kierowcy muszą liczyć się z największymi utrudnieniami, bo ruch zostanie przeprowadzony przygotowanym już objazdem. Przy wjazdach na budowę obowiązują również ograniczenia prędkości.
TOMASZ RYTYCH
W Michałówce trwa budowa największego węzła na blisko 12 km odcinku, który docelowo będzie nazywał się Puławy-Wschód, który doprowadzi kierowców bezpośrednio w okolice zakładów azotowych. Natomiast z węzła w Końskowoli korzystać będą głównie mieszkańcy okolicznych miejscowości. Zjadą tam na drogę powiatową, która będzie poprowadzona nad ekspresówką. W okolicach Końskowoli trwa odhumusowanie terenu przyszłej trasy, czyli zdejmowanie żyznej warstwy gleby. Jest ona przechowywana i będzie wykorzystana na sam koniec pracy. Dzięki tej warstwie gleby łatwiej będzie zasadzić roślinność na nasypach przy drodze oraz pomiędzy pasami ruchu.
TOMASZ RYTYCH
Trwają też prace archeologiczne. - Dla nas archeologów odkrywanie tych terenów to bardzo ciekawe doświadczenie. Odnaleźliśmy bardzo cenne rzeczy z epoki mezolitu, które maja nawet 10 tys. lat. To np. narzędzia z krzemienia, które służyły m.in. do garbowania skór i zbrojniki do strzał. To niewielkie fragmenty krzemienia, które były oprawiane w drewno - mówi Mirosław Mazurek, z rzeszowskiej pracowni archeologicznej. Na trzech arach terenu znaleziono ok. 400 fragmentów historycznych przedmiotów w tym kurhany i cmentarzysko pochodzące z kultury trzciniecka (1,5 tys. lat p.n.e.).
TOMASZ RYTYCH
Archeolodzy odkopali również pozostałości po II Wojnie Światowej. W lesie puławskim na przełomie lipca i sierpnia 1944 roku swoje przyczółki miała armia Wojska Polskiego. Na stanowiskach militarnych odnaleziono przedmioty codziennego użytku jak butelki, klamry do pasa czy kopiejki. Odkopano także 14 pocisków artyleryjskich.
TOMASZ RYTYCH
Całość prac budowlanych będzie kosztowała ok. 233 mln zł. Zgodnie z podpisaną umową termin zakończenia prac to 30 kwietnia 2018 roku. - Na ten moment nie ma żadnych zagrożeń niedotrzymania terminu - zaznacza dyrektor Maliszkiewicz.
TOMASZ RYTYCH
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze