Nie tylko "Ostatnia rodzina". Czego w weekend nie można przegapić?

Nie wiadomo kim są i jak wyglądają. Rzadko udzielają wywiadów, nie podpisują autografów. Chcą, żeby muzyka mówiła za nich. W piątek w Radiu Lublin zagra jeden z najbardziej tajemniczych zespołów na rodzimej muzycznej scenie - Bokka.

Jest jedną z najbardziej cenionych polskich formacji na nowej scenie muzycznej. Ich pierwsza płyta zatytułowana po prostu "Bokka" podbiła serca fanów i krytyków muzycznych. Określano ją jako mieszankę synth popu, dream popu, shoegaze'u i elektronicznej psychodelii. Na jesieni ubiegłego roku ukazał się długo wyczekiwany następca debiutu - "Don't Kiss And Tell".

W porównaniu do pierwszej płyty album ten przyniósł ogromną dawkę surowej energii, dynamiki, a także psychodelii i eksperymentów aranżacyjnych.

Koncert w piątek w Radiu Lublin o godz. 19.

Bezpłatne wejściówki do wygrania na antenie radia.

W Muzeum Lubelskim na zamku zobaczymy obrazy najwybitniejszych impresjonistów, m.in. Claude'a Moneta, Auguste'a Renoira i Eugne'a Boudina. W piątek wernisaż wystawy "Malarze Normandii".

W 1992 roku Rada Regionalna Dolnej Normandii rozpoczęła przygotowania do stworzenia kolekcji obrazów malarstwa Normandii obejmującą okres od połowy XVIII do połowy XX wieku. Przez ponad 20 lat udało się zebrać 120 prac. Wystawę pokazano we Francji, Austrii, Stanach Zjednoczonych i we Włoszech. Gościły ją też galerie w Tallinnie, Rydze, Mińsku i Kijowie, a także w państwach skandynawskich. W Muzeum Lubelskim zobaczymy 80 obrazów z kolekcji ułożonych w sekcje tematyczne.

Wernisaż wystawy w piątek w Muzeum Lubelskim na zamku o godz. 19.

Kolekcję będzie można oglądać do połowy grudnia.

Klub30 to nowe miejsce na imprezowej mapie Lublina, niepowtarzalny klimat, największe hity lat 80/90, a także najlepsze komercyjne hity ostatniej dekady. Rockowych klimatów też nie zabraknie.

Na otwarcie wystąpi Live Drive - coverband tworzony przez profesjonalnych muzyków , którzy towarzyszą na co dzień popularnym artystom z polskiej sceny muzycznej. Ich szeroki energetyczny repertuar wykonywany w 100% na żywo to gwarancja świetnej zabawy i niezapomnianych wrażeń.

Impreza w piątek w Klubie30 o godz. 21.

Bilety w cenie 10 zł.

Lata temu Kali kojarzony był z krakowskim składem Firma, z którym rozstał się w niesławie w 2010 roku. Od razu rzucił się w wir nagrywania przez co jego debiutancki album "50/50" powalał rozmachem. Zgodnie z tytułem na dwupłytowym wydawnictwie znalazło się 50 kawałków, w

których pojawiło się 50 gości, m.in. Peja i Sobota. Krążek trafił na listę OLiS i doczekał się statusu Złotej płyty.

W Lublinie raper będzie promował najnowszy album "Krime Story".

Koncert w sobotę w klubie Graffiti o godz. 20

Bilety w cenie 25-35 zł.

Quebonafide (znany w środowisku także jako Quebo, a tak naprawdę nazywający się Kuba Grabowski) to dziś jeden z najpopularniejszych artystów tego gatunku. Zaczynał prawie 10 lat temu jako członek duetu Yochimu, który współtworzył z Fuso. Artyści przygotowali wspólnie trzy płyty, a potem Quebonafide postanowił działać także na własny rachunek.

Zadebiutował w połowie 2013 roku albumem "Eklektyka", którym z miejsca przyciągnął uwagę wielu miłośników takiego grania. Od tego czasu występuje gościnnie w produkcjach wielu innych artystów i cieszy się zasłużoną sławą prawdziwego mistrza freestyle'u.

Koncert w niedzielę w klubie House of Sound o godz. 21.

Wstęp: Lista Facebook do godz. 22 wchodzi za darmo. Po godz. 22 cena biletu: 20 zł.

Początki formacji sięgają schyłku lat 80. W tamtym czasie w Polsce takiej muzyki nie grano, o ile popularna była zimna fala, tak rock gotycki w rodzimym wykonaniu ciągle pozostawał rzeczą do odkrycia. Debiutancki krążek "Purple" ukazał się w 1990 roku. Przebojów w prawdziwego

zdarzenia doczekali się na trzeciej płycie, "Violet". Znalazły się tam kawałki "W moim kraju" i znana już od jakiegoś czasu "Agnieszka". "Władza", kolejny bardzo ważny kawałek w dorobku Closterkeller, trafił na album "Cyan" z 1996.

Przez kolejne lata Anja Orthodox nie oddała palmy pierwszeństwa jeśli w kategorii mrocznego rockowego grania z osobistymi tekstami. Ostatni album grupy, "Bordeaux", ukazał się w 2011 roku.

Koncert w niedzielę w klubie Graffiti o godz. 19.

Bilety w cenie 35 i 40 zł.

Jest jednym z najwybitniejszych polskich fotografów, wydał 40 albumów i książek, na koncie ma 200 wystaw fotograficznych na całym świecie. Obrazy Czesława Czaplińskiego zobaczymy w Galerii Saskiej w Lublinie.

Czapliński to światowej sławy fotograf, dziennikarz i autor filmów dokumentalnych, urodzony w 1953 roku w Łodzi. Od roku 1979 mieszka w Nowym Jorku i Warszawie. Swoje fotografie pokazywał m.in. w Narodowej Galerii Sztuki "Zachęta" w Warszawie, Muzeum Sztuki w Łodzi, Muzeum Narodowym w Warszawie, Muzeum Łazienki Królewskie w Warszawie, a także w Nowym Jorku, Chicago, Nicei, Moskwie, Londynie, Monachium i Brukseli.

Wernisaż wystawy w sobotę w sali kinowej Centrum Spotkania Kultur.

Wystawę będzie można oglądać do 7 listopada na ogrodzeniu Ogrodu Saskiego.

Oberki, mazury i polki. Tańce narodowe i regionalne. Do tego gromki śpiew i tradycyjne, kolorowe stroje. W niedzielę w Hali Globus wystąpi zespół Mazowsze. Podczas koncertu wystąpi 120 tancerzy, śpiewaków i muzyków. Widzowie zobaczą ponad 1,5 tys. tradycyjnych kostiumów z 20 etnograficznych regionów Polski.

W programie koncertu znalazły się najciekawsze choreografie i piosenki z repertuaru zespołu. W wirze kolorów pojawią się więc tańce narodowe, jak polonez, krakowiak, oberek, mazur czy kujawiak oraz tańce regionalne wraz z charakterystycznymi, oryginalnymi przyśpiewkami.

Koncert zespołu w niedzielę w Hali Globus o godz. 18.

Bilety w cenie od 50 zł do 110 zł. oglądać do 7 listopada na ogrodzeniu Ogrodu Saskiego.

Spośród niemal dwustu tekstów składających się na "Księgę tęsknoty" tłumacz Daniel Wyszogrodzki (autor polskiego przekładu książki) wybrał kilkadziesiąt piosenek i wierszy, które złożą się na spektakl ?Boogie Street?. Piosenki pochodzą z albumów Leonarda Cohena wydanych w nowym milenium (m.in. popularnego w Polsce ?Ten New Songs? z 2001 r.). To one wyznaczają szlak podróży Leonarda Cohena po ważnych miejscach w czasie i przestrzeni, po jego fascynacjach i miłościach.

Piosenki Cohena usłyszymy w interpretacji Renaty Przemyk, artystki, która - podobnie jak sam autor - rzywiązuje wielką wagę do poetyckiego tekstu.

Spektakl w Teatrze Starym w piątek o godz. 19 oraz w sobotę i niedzielę o godz. 16 i 19.

Bilety w cenie 15-70 zł.

Sztuka porusza temat konfrontacji przeciętnego talentu z prawdziwym geniuszem. To opowieść o dramacie człowieka niszczonego przez zawiść i głębokie poczucie niesprawiedliwości, która objawia się nierównym podziałem talentu. Wszystko rozgrywa się w XVIII-wiecznej scenerii austriackiego dworu cesarskiego przy akompaniamencie muzyki Mozarta.

- Opowieść fabularna o losach Mozarta i Salieriego jest oczywista. Dla mnie ważniejszy jest spór pomiędzy człowiekiem a Bogiem. Zastanawiamy się, czy między nami istnieje jakikolwiek pomost - zaznacza reżyser spektaklu Artur Tyszkiewicz. - Przyjmuje się, że takim pomostem może być sztuka. Zadajemy pytanie, dlaczego w związku z tym Absolut obdarza tym darem tak niekompetentne i niezasługujące na to osoby - dodaje.

Spektakl od piątku do niedzieli w Teatrze Osterwy o godz. 19.

Bilety w cenie 25-52 zł.

"Ostatnia Rodzina" to rozgrywająca się na przestrzeni 28 lat warszawska saga słynnej rodziny Beksińskich. W legendarne postaci Zdzisława i Tomka wcielą się Andrzej Seweryn i Dawid Ogrodnik. Towarzyszą im Aleksandra Konieczna jako Zofia Beksińska oraz Andrzej Chyra w roli marszanda Piotra Dmochowskiego.

Akcja filmu zaczyna się w 1977 roku, gdy Tomek Beksiński wprowadza się do swojego mieszkania. Jego rodzice mieszkają tuż obok, na tym samym osiedlu, przez co ich kontakty pozostają bardzo intensywne. Nadwrażliwa i niepokojąca osobowość Tomka powoduje, że matka - Zofia, wciąż martwi się o syna. W tym samym czasie Zdzisław Beksiński próbuje całkowicie poświęcić się sztuce. Po pierwszej nieudanej próbie samobójczej Tomka Zdzisław i Zofia muszą podjąć walkę nie tylko o syna, ale także o przywrócenie kontroli nad swoim życiem.

Załoga największej i najnowocześniejszej platformy wiertniczej na świecie musi stawić czoła niewyobrażalnej potędze morskiego żywiołu podczas katastrofy o niespotykanej dotąd skali. Zbudowana w Zatoce Meksykańskiej platforma Deepwater Horizon jest wielkości małego osiedla i wysokości wieżowca. Ma wydobywać niespotykane dotąd ilości ropy przynosząc swoim właścicielom krociowe zyski.

Podczas rozruchu wydobycia dochodzi jednak do awarii, która wkrótce doprowadza do serii eksplozji i pożaru platformy. Jednocześnie w Zatoce rozpoczyna się sztorm. Kapitan Mike Williams otrzymuje informację, że służby ratunkowe nie będą w stanie przyjść załodze z pomocą ze względu na ekstremalne warunki pogodowe. Wiedząc, że w każdej chwili może dojść do zatonięcia platformy, Williams zrobi wszystko, by ocalić swoich ludzi.

Krytycy piszą "bliski perfekcji", publiczność zaś tłumnie uderza do sal kinowych. Film opowiada historię grupy nastolatków, którzy włamują się do domu niewidomego mężczyzny, weterana wojennego. Jego ślepota ma stać się naturalnym ułatwieniem dla młodych bandytów, tymczasem okazuje się pułapką.

Niewidomy mężczyzna szybko z ofiary staje się katem, prowadząc okrutną, brutalną, bezlitosną grę z włamywaczami. Jest przy tym sprawiedliwy - kiedy wyłącza światło, mówi uczciwie "Teraz wszyscy widzimy to samo". Ale to dopiero początek psychologicznej gry o przetrwanie...