Lotnisko na Okęciu wciąż bije kolejne rekordy. Szczyci się 17. miesiącem z rzędu z historycznym wynikiem i 24. z przyrostem liczby pasażerów.
Wrześniowy rezultat był o 14,8 proc. lepszy od analogicznego przed rokiem. - Wszystko wskazuje na to, że także cały rok 2016 będzie rekordowy - zapowiada szefostwo Lotniska Chopina.
Wrzesień na krakowskim lotnisku, które latem biło rekordy popularności z powodu Światowych Dni Młodzieży, również był znakomity. Zakończył się 15-procentowym wzrostem liczby pasażerów w stosunku do wyniku z 2015 r.
- Największą popularnością cieszyły się połączenia na Maltę, Majorkę i do Trapani. Na tych trasach samoloty latały wypełnione niemal w stu procentach - czytamy w komunikacie Portu Lotniczego im. Jana Pawła II.
Powód do radości mają też Katowice - wrzesień był dla nich najlepszym miesiącem w historii lotniska, z wynikiem lepszym o 8,7 proc. od ubiegłorocznego.
W Gdańsku wzrost jest już mniej spektakularny, bo o 5,3 proc. Wszystko z powodu spadającej liczby lotów czarterowych.
- Doskonałym powodzeniem cieszyły się połączenia krajowe, w tym trasa do Krakowa obsługiwana zarówno przez linie PLL LOT, jak i Ryanaira. Bardzo dobry wyniki na trasach międzynarodowych odnotowali też praktycznie wszyscy przewoźnicy regularni, zarówno niskokosztowi, jak i linie tradycyjne podsumowuje - Tomasz Kloskowski, prezes zarządu Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy.
To był najlepszy wrzesień w historii lotniska w Modlinie. Pod względem liczby pasażerów lepszy o 10,6 proc. w stosunku do tego samego okresu 2015 r.
Zarząd spółki szacuje, że w tym roku port lotniczy przyjmie ok. 2,8 mln osób. Dwumilionowy pasażer został odprawiony 7 września. A od października uruchomiono osiem nowych kierunków.
We Wrocławiu wzrost symboliczny - o niespełna 1 proc. We wrześniu przez lotnisko przewinęło się dokładnie 239761 pasażerów.
Poznań w rankingu polskich lotnisk pod względem liczby pasażerów zajmuje siódme miejsce.
We wrześniu Port Lotniczy im. Henryka Wieniawskiego przyjął blisko 200 tys. osób. Trudno tu jednak o porównanie do ubiegłego roku, bo wtedy przez kilkanaście dni był zamknięty.
Z rzeszowskiego lotniska we wrześniu skorzystało ponad 600 osób więcej niż przed rokiem. Daje to niespełna jednoprocentowy wzrost.
We wrześniu lubelskie lotnisko przyjęło dokładnie 34660 pasażerów. Daje to niebagatelny, ponadosiemnastoprocentowy wzrost w stosunku do 2015 r.
W Bydgoszczy, po słabszych miesiącach wakacyjnych, status quo. Bo trudno nazywać spadkiem różnicę o dokładnie 38 pasażerów w stosunku do września 2015 r.
Port Lotniczy im. Władysława Reymonta pikuje. We wrześniu skorzystało z niego nieco ponad 19,6 tys. pasażerów. To z górą 40 proc. mniej niż przed rokiem! Główny powód? W Łodzi załamały się czartery.
Port Lotniczy Olsztyn-Mazury powoli się rozwija. Statystyki ma lepsze od założeń - według prognoz miał w tym roku obsłużyć 30 tys. osób, a tymczasem pasażerka o takim numerze odleciała do Londynu 11 października.
Zielonogórskie lotnisko odnotowuje symboliczny ruch pasażerski. W ubiegłym roku we wrześniu panował tu znacznie większy ruch, ale wtedy remontowany był port lotniczy w Poznaniu i Babimost przejął niektóre z tamtejszych lotów.
Port Lotniczy im. NSZZ Solidarność nie opublikował na swojej stronie danych ani za sierpień, ani za wrzesień.
Port Lotniczy w Radomiu podaje statystyki w trybie kwartalnym.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze