Wolontariusze przekonują, że na żywo wygląda bardziej przyjaźnie. Lamal to kot europejski, ma sześć lat. W schronisku od ponad miesiąca.
Idem to roczny piesek, mieszaniec. Nowego domu poszukuje od początku sierpnia. Zanim trafił do schroniska błąkał się po ul. Diamentowej.
Liryk to typowy koci indywidualista. Ale bez obaw. Akceptuje towarzystwo człowieka. Ma rok. W schronisku od prawie dwóch miesięcy.
To mała suczka, bardzo przyjaźnie nastawiona do ludzi. Ma pięć lat, jest mieszańcem. W schronisku jest od początku maja.
Bardzo spokojny kocur, który uwielbia się lenić. Hukaj nie ma nic przeciwko głaskaniu i mizianiu go za uchem. Daje się wziąć na ręce. Toleruje inne koty z boksu, ale nie szuka z nimi kontaktu. Ma dwa lata. W schronisku jest od pięciu miesięcy.
Rasama to bardzo ładna i sympatyczna suczka, która niestety mocno stresuje się pobytem w Schronisku. Przez pierwsze dni nie chciała nikogo wpuścić do swojego boksu i pracowało z nią tylko kilka wybranych osób. Rasama dogaduje się z innymi psami. Chętnie zamieszka w budzie ( ma porządną sierść) lub w mieszkaniu (pies zażywa ruchu na spacerach, nie w domu). Może przebywać z większymi dziećmi tylko pod nadzorem, do małych się nie nadaje. Ma trzy lata.
Spokojny, jednooki kocur, który lubi być noszony na rękach i przebywać w towarzystwie człowieka. Bardzo lubi głaskanie i wszelakie mizianie. Jeśli Giburg znajdzie wygodne i pasujące mu miejsce, to może tam leżeć godzinami. Inne koty są mu obojętne. Ma dwa lata, w schronisku jest od pół roku.
Walery kiedy trafił do schroniska był psem całkowicie nie socjalnym, uciekał od człowieka i smyczy, na szczęście nigdy nie przejawiał agresji. Praca nad jego zachowaniem, przekonywanie do ludzi smakołykami, które bardzo lubi, częste, spokojne spacery przyniosły już pierwsze rezultaty. Na tę chwilę Walery daje sobie bez większego problemu zapiąć smycz i wyprowadzić na spacer. Podczas spaceru zachowuje się grzecznie, ładnie chodzi na smyczy. Jest pogodnym i radosnym psem, choć nadal trochę wycofanym. Ma pięć lat.
Piesek ładnie chodzi na smyczy. Na początku nieufny w stosunku do ludzi, po pewnym czasie przyzwyczaja się i sam wskakuje na kolana. Bardzo zazdrosny o inne psy, gdy któryś kradnie uwagę opiekuna zaczyna warczeć. Ma dziewięć lat.
Sart w boksie był trochę niepewny. Po wyjściu ładnie idzie na smyczy, ogólnie sympatyczny i spokojny, ale zbytnio się nie łasił do głaskania, obojętny wobec innych psów. Ma 15 lat.
Gaweł jest trochę nieśmiały, trochę wyobcowany, ale jak się go zachęci to łasi się i garnie do człowieka. Lubi głaskanie, unika kontaktu z innymi kotami, ale raczej nie szuka problemów. Ma dwa lata. W schronisku spędził już pół roku.
Najlepiej czuje się na spacerze. Cały czas ma podniesiony ogon, cieszy się, wskakuje na kolana i pozwala się głaskać. Nad ładnym chodzeniem na smyczy musi jeszcze trochę popracować. Z odpięciem smyczy nie ma już problemu. Ma trzy lata.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze