Adwokat i były poseł
Wybory na przewodniczącego w lubelskim okręgu Komitetu Obrony Demokracji odbędą się 11 lutego. Do tej pory o fotel lidera zdecydowało się walczyć dwóch kandydatów.
W wyborach wystartuje doświadczony w polityce 59-letni Krzysztof Kamiński. Jest absolwentem Wydział Prawa na Uniwersytecie Warszawskim. Od 1991 roku przez 10 lat był posłem, najpierw Konfederacji Polski Niepodległej, potem AWS. W 2001 roku tworzył w Lublinie struktury Platformy Obywatelskiej. Trzy lata temu odszedł z ugrupowania, bo - jak mówi - PO jest zdemoralizowaną partią władzy działającą dla posad, a nie zasad. Wtedy zajął się prowadzeniem kancelarii adwokackiej. - Byłem już na politycznej emeryturze, ale to, co dzieje się z naszym państwem, zmusiło mnie do powrotu - mówi Kamiński. - Najważniejszym organem władzy w państwie jest obywatel. Ponieważ w ostatnim roku zabrano mu wiele konstytucyjnych praw, moim obowiązkiem jest stanięcie w ich obronie. Dlatego chcę być liderem KOD w Lublinie - zaznacza.
Były poseł nie chce, żeby KOD zmienił się w partię polityczną, a jego działacze startowali w wyborach parlamentarnych lub samorządowych. Jego zdaniem komitet powinien natomiast uczestniczyć w tworzeniu koalicji demokratycznej wymierzonej przeciwko PiS. Co po ostatnich wydarzeniach powinien zrobić Mateusz Kijowski? - Przed zjazdem powinien odsunąć się od przewodnictwa i ujawnić wszelką dokumentację związaną z finansami KOD - przyznaje.
Wszystkie komentarze