Chciał tu kręcić Kubrick
W 1992 roku Stanley Kubrick, reżyser m.in. 'Mechanicznej pomarańczy' i 'Lśnienia', chciał nakręcić film w Polsce. Jego wysłannicy oglądali okolice Lublina.
W 2012 r. na łamach Dużego Formatu opowiadała o tym Irena Strzałkowska ze Studia 'Tor': - Był rok 1992. Niespodziewanie zadzwonił do mnie Stanley Kubrick, mówiąc, że Krzysztof Kieślowski powiedział mu, że jeśli chce zrobić film w Polsce, to powinien skontaktować się ze mną. Myślałam, że spadnę z krzesła. Kubrick nigdy nie przesłał nam scenariusza tego filmu, nie powiedział, o czym on będzie ani nawet jaki będzie jego tytuł. Miał tylko rozliczne prośby, za spełnienie których natychmiast płacił przekazami. Chciał np. zobaczyć kilka polskich filmów (...) Czego jeszcze potrzebował? Informacji o wschodach i zachodach słońca w Polsce w roku 1992 i o średnich miesięcznych temperaturach powietrza dla okolic Warszawy i Lublina z lat 1951-85, o które zwróciliśmy się do Zakładu Prognoz Długoterminowych. Chciał też dostać stare polskie mapy kolejowe i rozkłady jazdy pociągów z informacjami, którędy one jeździły i jakie były ich składy".
Film ten nigdy nie powstał.
Wszystkie komentarze