Pierwszy dzień upłynie pod znakiem hip-hopu, a gwiazdą wieczoru będzie m.in. tekściarz, producent muzyczny i felietonista Ten Typ Mes. Muzyk promuje wydany pod koniec ubiegłego roku dziesiąty studyjny album "AŁA". Na krążku znajduje się singiel "Codzienność" zaśpiewany w duecie z Dawidem Podsiadło.
Ze swoim najnowszym albumem "Marmur" przyjedzie do Lublina Taco Hemingway. Naprawdę nazywa się Filip Szcześniak, urodził się w 1990 roku w Egipcie, gdzie mieszkali wtedy jego rodzice. Z mamą rozmawiał w języku angielskim, z ojcem po polsku. Jeszcze na kulturoznawstwie na UW zaczął rapować. W ciągu dwóch lat stał się jedną z najpopularniejszych postaci w polskim hip-hopie.
O popularność nie muszą martwić się też raper Łona oraz didżej i producent Webber - duet, który dał się poznać fanom hip-hopu jeszcze w latach 90. Obydwaj byli wówczas członkami szczecińskiego kolektywu Wiele C.T. Kiedy większość hiphopowego środowiska rapowała o trudnym życiu w "betonowej dżungli", Łona pisał pełne humoru peany na cześć kawy. Jego rap jest refleksyjny, często ironiczny, a istotną rolę odgrywa zabawa słowem.
Skład pierwszego dnia imprezy uzupełnia 20-letni raper Otsochodzi, który w maju wydał swoją debiutancką płytę.
Miłośnicy popu nie mogą przegapić drugiego dnia Kozienaliów. Na terenie Browaru Perła zagra m.in. brytyjski duet Gorgon City, znany fanom tanecznych brzmień przede wszystkim dzięki piosence "Ready For Your Love".
Wcześniej scena należeć będzie m.in. do elektro-popowej Natalii Nykiel. Jej album "Lupus Electro" znalazł się w czołówce zestawień najlepszych polskich albumów lat 2014 i 2015. Wideoklipy piosenkarki mają łącznie ok. 40 milionów wyświetleń w internecie.
Kolejny wykonawca, czyli Piotr Zioła może pochwalić się nagrodą Fryderyka 2017 w kategorii debiut roku za płytę "Revolving Door". Muzyk nie kryje swoich fascynacji latami 50. i 60. - To jest nieodłączny element mojej twórczości. Na pewno udało się zachować na płycie ducha tamtych czasów, ale mimo wszystko wydaje mi się, że brzmi ona współcześnie - mówił w rozmowie w Wyborczą.
O dobrą zabawę zadba jeszcze Kamp!. To jeden z tych polskich zespołów, który wpisał się w falę nowej elektroniki - tanecznej, syntezatorowej i garściami czerpiącej z brzmień lat 80. To on przetarł szlaki dla popularnych dziś duetów jak Rebeka, The Dumplings czy Xxanaxx.
Lubelskie Dni Kultury Studenckiej zakończy w niedzielę występ zespołu Hey - zdobywcy 23 Fryderyków i sześciu platynowych płyt. W Lublinie Katarzyna Nosowska zaśpiewa utwory z wydanej w ubiegłym roku płyty "Błysk". - Z całą pewnością nie jest to kontynuacja kierunku zauważalnego na poprzednim krążku. Jeśli chodzi o teksty, to po raz pierwszy miłość w jej głównych odsłonach nie jest tematem. Tym razem w roli pierwszoplanowej występuje człowiek. Błysk jest słowem spinającym wszystkie teksty, ich wspólnym mianownikiem - tłumaczy wokalistka.
Rozgrzewką przed Heyem będzie koncert Margaret. Młoda wokalistka, a także modowa blogerka na rodzimym rynku zaistniała za sprawą piosenki "Thank you very much". Na popularność utworu prawdopodobnie miał też wpływ kontrowersyjny teledysk, w którym wokalistka występuje w otoczeniu nagich ludzi. Wyreżyserował go Chris Piliero, autor klipów m.in. The Black Keys i Britney Spears.
Dużym zainteresowaniem powinien się cieszyć występ pochodzącego z Lublina Krzysztofa Zalewskiego. Wokalista wciąż promuje płytę "Złoto", za którą zdobył dwie nominacje do Fryderyków.
Ostatniego dnia na lubelskiej scenie zaprezentuje się też Rosalie. Artystka miesza inspiracje brzmieniem amerykańskiego R&B i hip-hopu lat 80. 90. z zamiłowaniem do nowej elektroniki.
Równolegle do sceny głównej Kozienaliów koncerty będą odbywać się w ramach Sceny Perły Export. Wystąpią na niej młodzi artyści kojarzeni z muzyką alternatywną. W piątek zespół Sorry Boys przedstawi materiał ze świetnie przyjętej płyty Roma, a Julia Marcell przypomni utwory z zaśpiewanego w całości po polsku krążka Proxy.
Sobota należeć będzie do Justyny Święs i Kuby Karasia z The Dumplings, jednego z najpopularniejszych duetów na polskiej scenie elektronicznej. Wcześniej usłyszymy Bisza, który wystąpi w Lublinie w towarzystwie liczącego siedem osób live bandu B.O.K.
Jako ostatni na scenie Perły Export zaprezentują się Lilly Hates Roses oraz Mary Komasa.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze