Rozpoczęte wakacje w porównaniu do poprzednich, kiedy drogowców można było spotkać na wielu lubelskich ulicach będą nieco spokojniejsze. Co nie oznacza, że trudności z przejazdem nie będzie.
Prawdziwa inwestycyjna ofensywa planowana jest jednak jesienią. Wówczas ruszą prace na co najmniej czterech ważnych ulicach. Prace potrwają tam nawet półtora roku. W wakacje 2019 r. powinniśmy jednak przejechać już wygodnie całą wewnętrzną obwodnicą Lublina. To sprawi, że mniej samochodów będzie przeciskało się przez centrum. Niewykluczone, że jeszcze w tym roku rozpocznie się przebudowa al. Racławickich wraz z ul. Sowińskiego, Poniatowskiego i Lipową.
Prezentujemy najważniejsze drogowe inwestycje oraz te, które rozpoczną się w najbliższych miesiącach.
Przed kierowcami już tylko dwa, góra trzy miesiące utrudnień. Dziś już gotowe są estakady, którymi biegnie al. Solidarności, wystarczy tylko wymalować na nich pasy. Natomiast pod nimi trwają prace przy budowie ronda. One też dobiegają końca. Najprawdopodobniej w lipcu lub na początku sierpnia drogowcy ułożą ostatnią, ścieralną warstwę asfaltu.
Trwa układanie okładziny muru oporowego od strony górek czechowskich. Budowane są też chodniki i ścieżki rowerowe. Zamontowana jest już też większość sygnalizatorów. To oznacza, że przebudowa jest na finiszu. Wykonawca zadeklarował, że wszystko będzie gotowe z końcem sierpnia. Później trzeba będzie jeszcze uzyskać pozwolenie na użytkowanie. We wrześniu powinniśmy już jeździć po przebudowanym skrzyżowaniu.
Co się zmieni? Al. Solidarności można będzie bezkolizyjnie jechać w stronę Warszawy i Zamościa. Pod estakadą będzie rondo, które ma ułatwić wyjazd kierowcom z osiedla Botanik w stronę centrum i al. Sikorskiego. Ul. gen. Ducha stanie się dwujezdniową drogą. Będzie miała po dwa pasy ruchu w każdym kierunku. Natomiast ul. Północna nieco zmieni bieg i będzie łączyła się z ul. gen. Ducha w połowie jej długości. Powstanie też kładka piesza na wysokości ul. Kosmowskiej.
Wykonawcą prac jest firma Skanska. Zakończenie inwestycji do końca sierpnia tego roku.
Koszt inwestycji - 65,9 mln zł.
Tutaj także drogowcy pracują intensywnie od kilku miesięcy, a skutki tych prac odczuwają kierowcy jeżdżący ul. Nałęczowską i Wojciechowską.
Na tej pierwszej ulicy obecnie wyłączony z ruchu jest pas prowadzący w stronę centrum. Natomiast na drugiej połowie jezdni odbywa się ruch wahadłowy. Natomiast na ul. Wojciechowskiej zamknięta jest połowa jezdni prowadząca w kierunku Lipniaka. Ruch wahadłowy dobywa się pasem w przeciwnym kierunku.
W ramach budowy przedłużenia ul. Bohaterów Monte Cassino od skrzyżowania z ul. Wojciechowską do węzła Sławin na nowym fragmencie al. Solidarności powstanie dwujezdniowa droga o długości 1,2 km. Ulica będzie prowadziła nad Suchą Doliną dwoma równoległymi estakadami. Przebudowane zostaną skrzyżowania z ul. Wojciechowską i ul. Nałęczowska oraz drogami lokalnymi. Pojawią się tam także nowe chodniki i droga dla rowerów.
Nowa ulica będzie fragmentem wewnętrznej obwodnicy miasta. Ta będzie gotowa, gdy powstanie przedłużenie ul. Dywizjonu 303.
Wykonawcą jest firma Budimex. Inwestycja ma się zakończyć w kwietniu przyszłego roku.
Koszt inwestycji - 87 mln zł.
Przenosimy się na drugą stronę al. Kraśnickiej. Dziś kierowcy jadący fragmentem ul. Bohaterów Monte Cassino do skrzyżowania z ul. Armii Krajowej i dalej do ronda przy Leclercu napotykają na mnóstwo fałd, kolein i wybojów. To jedna z najbardziej zdegradowanych miejskich dróg.
Jeszcze w tym roku powinno to się zmienić. Przebudowa ulicy będzie możliwa dzięki otrzymaniu ministerialnej dotacji. Chodzi o 5,6 mln zł. Zarząd Dróg i Mostów już wybrał wykonawcę pierwszego fragmentu drogi, od skrzyżowania z ul. Krasińskiego do wiaduktów w ciągu ul. Armii Krajowej wraz ze skrzyżowaniem z ul. Armii Krajowej. Będzie to warszawski Budimex, który za roboty ma otrzymać 7,5 mln zł. W ramach prac przebudowana będzie też kładka dla pieszych nad ulicą, która jest w fatalnym stanie. Prace mogą się rozpocząć jeszcze w lipcu i potrwają do grudnia.
Dzięki oszczędnościom w przetargu ZDiM postanowił przebudować też kolejny jednojezdniowy fragment ul. Bohaterów Monte Cassino, od ul. Zana do Armii Krajowej. W jego ramach ma powstać nowa konstrukcja jezdni, która zostanie nieco poszerzona, dzięki czemu w każdą stronę będą po dwa pasy ruchu, a nie jeden, jak to jest dziś. Po obu stronach zbudowane mają być nowe chodniki i ścieżki rowerowe, odnowione będą zatoki autobusowe.
W tym przypadku złożone przez potencjalnych wykonawców oferty znacznie przekraczają budżet. Najtaniej i najszybciej prace chce przeprowadzić Komunalne Przedsiębiorstwo Robót Drogowych z Lublina. Firma za roboty oczekuje 6,8 mln zł, jednocześnie gwarantując, że do 15 października upora się z zadaniem. Natomiast ratusz na prace zarezerwował tylko sześć mln zł. Teraz urzędnicy będą musieli zdecydować, czy dołożyć pieniądze, czy ogłosić nowy przetarg.
Koszt dwóch inwestycji - ok. 14,3 mln zł.
Rozbudowa ul. Grygowej obejmie 1,5-kilometrowej długości fragment drogi od ul. Pancerniaków do Metalurgicznej. Powstanie tam dwujezdniowa droga z dwoma pasami w każdym kierunku oraz trakcją trolejbusową. Przewidziano tam buspasy i obustronne ścieżki rowerowe. Miasto otrzyma unijne dofinansowanie na tę inwestycję.
Jej najważniejszym elementem będzie rozbiórka mającego aż 750 metrów długości wiaduktu nad torami kolejowymi, który dziś jest w fatalnym stanie. Gdyby nie stalowe wzmocnienia i ograniczenie możliwości wjazdu samochodów to obiekt mógłby zostać poważnie uszkodzony. Po przebudowie jeden wiadukt zastąpią aż cztery mniejsze. Tutaj ważna uwaga. Najpierw drogowcy mają zbudować nowe obiekty obok istniejącego wiaduktu, a później go rozebrać.
Przebudową ul. Grygowej jest zainteresowanych sześć firm. Urzędnicy szacowali, że koszt rozbudowy drogi nie powinien przekroczyć 96,5 mln zł. Tymczasem najtańsza oferta złożona przez warszawski Budimex opiewa jedynie na 70,2 mln zł. Gdyby właśnie to ta firma zdobyła kontrakt miasto zaoszczędzi ponad 26 mln zł.
Prace budowlane rozpoczną się po wakacjach. Powinny się zakończyć do 31 marca 2019 roku.
W przyszłości ul. Grygowej ma być fragmentem ważniejszego korytarza komunikacyjnego w tej części Lublina. Będzie prowadził od ul. Mełgiewskiej do Drogi Męczenników Majdanka i dalej w kierunku ul. Wyzwolenia. Aby domknąć ten korytarz, potrzeba jeszcze zbudować przedłużenie ul. Dekutowskiego. Miasto kompletuje dokumenty potrzebne do rozpoczęcia prac.
Koszt inwestycji - co najmniej 70,2 mln zł.
To jedna z najbardziej kontrowersyjnych inwestycji w naszym zestawieniu. Przeciwko niej protestowała Rada Kultury Przestrzeni oraz część mieszkańców Wieniawy. Spór dotyczył w dużej mierze sporej liczby drzew przeznaczonych do wycięcia. Pierwotnie spośród 458 rosnących przy al. Racławickich drzew pod topór miało pójść aż 261. Po protestach tę liczbę zmniejszono do 89, ale społecznicy przekonują, że spora część obumrze w wyniku prac.
Kwestionowano też sens rozbudowy al. Racławickich w obrębie skrzyżowań, a także zasadność znacznego poszerzenia ul. Poniatowskiego i Sowińskiego. Z części propozycji ratusz się wycofał.
Co się zmieni? Al. Racławickie nadal będą jednojezdniową arterią (po dwa pasy w każdą stronę). Skrajne będą buspasami. Obok powstaną ścieżki rowerowe i nowe chodniki. Ul. Sowińskiego będzie tylko nieznacznie poszerzona. Natomiast ul. Poniatowskiego zmieni się w czteropasmową drogę. Ta obecna będzie jedynie serwisówką obsługującą lokalny ruch.
Na razie nie ogłoszono jeszcze przetargu na prace budowlane. A trzeba pamiętać, że samo ogłoszenie to nie wszystko. W przypadku tak dużych inwestycji pojawia się sporo zapytań, nieco dłużej pracuje komisja oceniająca oferty. Później wszystko musi sprawdzić Urząd Zamówień Publicznych. Jeśli prace na tych ulicach się rozpoczną to raczej będzie to późna jesień.
Koszt inwestycji - ok. 70 mln zł.
Ul. Dywizjonu 303 otwarto w 2010 roku. Jednak do dziś nie ma ona dużego znaczenia w układzie komunikacyjnym miasta. Urywa się bowiem na skrzyżowaniu z ul. Kunickiego. Dopiero po jej połączeniu z ul. Wrotkowską spora część samochodów będzie jechała właśnie tędy zamiast skręcać w prawo w kierunku centrum. Droga będzie stanowiła ostatni element wewnętrznej obwodnicy Lublina.
Koszt budowy dwujezdniowej drogi, która połączy ul. Dywizjonu 303 z ul. Wrotkowską szacowany jest nawet na 56 mln złotych. Ulica będzie ona miała ok. 1,5 km długości. Każda z jezdni będzie miała po dwa pasy rozszerzające się w rejonie skrzyżowań. Po obu stronach ulicy powstaną ścieżki rowerowe oraz chodniki.
Ul. Dywizjonu 303 będzie się bezkolizyjnie krzyżowała z bocznicą kolejową w rejonie ul. Wrotkowskiej. Powstanie tak wiadukt biegnący nad linią kolejową. Nasyp będzie się zaczynał jadąc od strony ul. Diamentowej przy zjeździe do Lubelli i prowadził w kierunku skrzyżowania z ul. Smoluchowskiego.
Zadanie obejmie także przebudowę trzech skrzyżowań: ul. Wojennej z ul. Dunikowskiego, ul. Dywizjonu 303 z ul. Smoluchowskiego oraz ul. Wrotkowskiej z ul. Inżynierską. Wszędzie tam powstanie sygnalizacja świetlna. Co ważne, gdy powstanie nowa droga ul. Nowy Świat będzie obsługiwała wyłącznie ruch lokalny.
Oferty firm zainteresowanych budową powinniśmy poznać 26 lipca, choć termin był już dwukrotnie przekładany. Prace powinny się zakończyć wiosną 2019 roku.
Koszt inwestycji - ok. 56 mln zł.
Nowa trasa będzie przedłużeniem ul. Lubelskiego Lipca '80, która dziś urywa się przy Arenie Lublin. W ramach zadania droga będzie przedłużona do dwujezdniowego fragmentu ul. Krochmalnej. Powstaną dwie jezdnie po trzy pasy ruchu każda, obok nich - chodniki i ścieżki rowerowe.
Natomiast u zbiegu ul. Krochmalnej i Diamentowej, gdzie dziś jest tzw. rondo blacharzy i często dochodzi do stłuczek powstanie dwupoziomowy węzeł drogowy. Według koncepcji na ul. Diamentowej powstanie estakada prowadząca w kierunku ul. Jana Pawła II. Zacznie się za wiaduktem kolejowym i będzie biegła do mostu na Bystrzycy. Pod estakadą powstanie skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną.
Ale świateł na tym niezbyt długim fragmencie ul. Lubelskiego Lipca będzie więcej. Pojawią się na skrzyżowaniu z ul. Cukrowniczą przy Arenie Lublin oraz z Włościańską. Tam planowane jest rondo, bo w przyszłości będzie się łączyć z nim ul. Zana (powstanie tam nowy most na Bystrzycy).
Oferty firm powinniśmy poznać 28 lipca. Jednak tutaj jak w przypadku przedłużenia ul. Dywizjonu 303 było sporo pytań od firm potencjalnie zainteresowanych zleceniem. Wpłynęło ich w sumie ponad 300. Koniec inwestycji? Maj 2019 r.
Koszt inwestycji - 60 mln zł.
Rozbudowa ul. Abramowickiej sprawi, że wygodniej można będzie można wjechać do Lublina od strony Biłgoraja i wyjechać w kierunku tego miasta. Przebudowany ma być mający 2,6 kilometra długości odcinek od ul. Sadowej do granic miasta.
Ulica nadal będzie jednojezdniowa i będzie miała po jednym pasie ruchu. Jednak znacząco zmniejszy się liczba wyjazdów z prywatnych posesji. Wzdłuż drogi powstanie trasa serwisowa. To w nią będą wjeżdżały pojazdy z domów stojących przy drodze, a dopiero następnie, po przejechaniu kilkuset metrów będą włączały się do głównej drogi. To rozwiązanie ma znacząco upłynnić ruch na ul. Abramowickiej. Oprócz tego przy jezdni powstaną zatoki autobusowe oraz ścieżki rowerowe. Przy okazji zbudowana będzie nowa kanalizacja.
Przebudowa ulicy jest konieczna, bo stanowi ona fragment ruchliwej drogi wojewódzkiej nr 835 prowadzącej do Biłgoraja. Inwestycja ma się rozpocząć po wakacjach i potrwa do maja 2019 roku. Oferty firm zainteresowanych zleceniem powinniśmy poznać 27 lipca.
Koszt inwestycji - 25-30 mln zł.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze