Pierwszą dziesiątkę najpopularniejszych imion męskich w Lublinie otwiera Michał. Nadawano je 135 razy. Jest to imię pochodzenia biblijnego i wywodzi się od jednego z archaniołów. Po hebrajsku znaczy: "któż (jest taki) jak Bóg".
Ze sławnych Michałów warto wymienić chociażby Michała Szpaka, polskiego reprezentanta w konkursie Eurowizji 2016, czy obrońcę Michała Pazdana, przed którym podczas Mistrzostw Europy drżał sam Christiano Ronaldo.
Imię popularne od kilku lat, pochodzi z łaciny i oznacza strażnika skarbca lub króla. W 2016 roku otrzymało je w Lublinie 136 chłopców.
Najbardziej kojarzy się z przyjaznym duchem, który wśród wszystkich ludzi chce zdobyć przyjaciół. Miłośnicy serialu "M jak Miłość" zapewne pomyśleli o Kacprze Kuszewskim, który od 2000 roku wciela się w postać Marka Mostowiaka.
Podobną popularnością, co Kacper, cieszy się też imię Aleksander. Jest pochodzenia greckiego i składa się z dwóch członów: aléks- "bronię, wspomagam" i anér (od andrós) - "mąż, mężczyzna". Często interpretuje się je jako "broniący mężów".
Popularny Aleksander to chociażby były prezydent Polski Aleksander Kwaśniewski. Posiadaczem tego imienia jest też Alessandro Del Piero. Wielokrotny reprezentant Włoch najwięcej czasu w swojej seniorskiej karierze spędził w Juventusie Turyn, strzelając dla tego klubu w sumie 289 bramek.
Wojtkiem zostało w Lublinie 135 chłopców. To staropolskie męskie imię pochodzenia słowiańskiego, oznaczające "tego, któremu walka sprawia radość".
Ze sławnych Wojciechów warto wymienić dziennikarza muzycznego Wojciecha Manna, wokalistę Wojciecha Waglewskiego, czy aktora Wojciecha Malajkata. Najmłodsi kojarzą to imię z dzielnym chłopcem z książki Czesława Janczarskiego. Jej bohater marzył o tym, by zostać strażakiem.
To imię nadawano w ubiegłym roku w Lublinie 150 razy. Jest pochodzenia greckiego i oznacza tego, który odniósł zwycięstwo dla swojego ludu.
Nie ma chyba osoby, której Mikołaj nie kojarzyłoby się z prezentami. Według różnych legend to właśnie święty Mikołaj w okresie świąt Bożego Narodzenia rozdaje dzieciom prezenty.
Posiadaczem tego imienia był też Mikołaj Kopernik, który, jak powszechnie wiadomo, "wstrzymał słońce, ruszył ziemię". Popularni Mikołaje to m.in. aktor Mikołaj Roznerski oraz członek Kabaretu Moralnego Niepokoju Mikołaj Cieślak.
Pierwszą piątkę najpopularniejszych imion w Lublinie otwiera Franciszek, którym zostało w ubiegłym roku 154 chłopców. To imię męskie pochodzenia germańskiego. Wywodzi się od słowa "frank" i oznacza człowieka wolnego, z plemienia Franków. Pierwszy raz imię to nosił św. Franciszek z Asyżu.
Imię to przybrał także obecny papież, a wybór ten był podyktowany chęcią zajęcia się problemami biednych i nędzarzy, na wzór św. Franciszka z Asyżu.
Popularny Franciszek to chociażby obecny trener Górnika Łęczna. Franciszek Smuda był też trenerem reprezentacji Polski w latach 2009-2012. Po słabym występie naszych piłkarzy na Euro 2012 zastąpił go Waldemar Fornalik.
Janami zostało w Lublinie w 2016 roku 165 chłopców. Jest to imię męskie pochodzenia biblijnego. Po hebrajsku oznacza "Jahwe jest łaskaw".
Ze sławnych Janów warto wymienić gitarzystę Jana Borysewicza, autora wielu hitów zespołu Lady Pank. Znakomitym muzykiem jest też Jan Garbarek, jeden z najbardziej znanych współczesnych muzyków jazzowych na świecie.
Starsi czytelnicy z pewnością pamiętają prezentera telewizyjnego Jana Suzina. Pierwszy dyżur spikerski miał 26 listopada 1955. Na emeryturę przeszedł dokładnie 41 lat później.
Jakubkiem zostało w ubiegłym roku 178 chłopców. Ponownie imię biblijne, kiedyś znaczące "ten którego Bóg ochrania". Co ciekawe do 1936 roku pisano je przez "ó". Sławnym Jakubem jest np. Błaszczykowski - pomocnik w niemieckim klubie VfL Wolfsburg.
Na popularność nie narzeka też Kuba Wojewódzki, dziennikarz, satyryk i felietonista. Można go oglądać m.in. w emitowanym od 2002 roku talkshow "Kuba Wojewódzki" oraz programie "X Factor".
To imię nadawano w ubiegłym roku 202 razy. Imię pochodzenia hebrajskiego, które w pierwotnej wersji oznacza "Jahwe wysłuchał".
Sławnym Szymonem jest np. Majewski, komik i showman. Polacy doskonale znają też Szymona Wydrę, wokalistę zespołu Carpe Diem. Występ artysty w programie "Gwiezdy cyrk" w 2008 roku był komentowany przez wszystkie portale plotkarskie i kolorowe magazyny w kraju.
Czas na zwycięzcę. Najpopularniejszym imieniem w 2016 roku w Lublinie był Antoni. Trochę staroświeckie, ale modne. Korzeni tego imienia trzeba szukać w starożytnym Rzymie w rodzie Antoniuszów.
Jest jeden, znany Antoni (nazwisko na "M"), który przychodzi nam na myśl - specjalista od wybuchów i teorii spiskowych. Wybierzemy jednak aktora, Antoniego Królikowskiego. Może kiedyś będzie wielki, jak Anthony Hopkins, filmowy Hannibal Lecter z "Milczenia owiec".
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze