Mieszkania w kompleksie Centrum Park, który stanął w miejscu wyburzonego kina Kosmos, rozeszły się jak ciepłe bułeczki. Lokatorów oddanego w 2015 r. budynku kusiła głównie lokalizacja - w samym centrum miasta i jednocześnie przy jego zielonych płucach, czyli Ogrodzie Saskim.
Na siedmiu piętrach znalazło się miejsce dla 46 lokali mieszkalnych o powierzchni od 47 do 148 m kw. Każdy z balkonem lub tarasem. Cena metra kwadratowego w zależności od mieszkania wynosiła od 6,5 do 7,5 tys. zł. Mieszkańcy do dyspozycji mają podziemny parking. Na parterze znajduje się recepcja.
Kolejną odpowiedzią deweloperów na zauważalny wśród klientów popyt na apartamenty klasy "premium" jest "Active Residence", obiekt budowany naprzeciwko dawnego Kosmosu. To z kolei 169 apartamentów i 16 penthouse'ów, z których najmniejsze mają 30, największe - 138 m. kw. Ceny za metr kwadratowy zaczynają się od 5 990 zł. Kiedy budynek zostanie ukończony, mieszkańcy będą mogli liczyć na całodobową recepcję, a także nieodpłatną oraz w pełni wyposażoną salę fitness.
Dla jeszcze bardziej wymagających, pojawiła się właśnie kolejna oferta na rynku.
"Unia Art Residence" powstaje przy al. Racławickich, pomiędzy placem Teatralnym a hotelem Mercure Lublin Centrum (dawną "Unią"). Budowa rozpocznie się w sierpniu tego roku. 15-kondygnacyjny budynek pomieści lokale o powierzchniach od 23 do 90 m kw. Najwyższe piętro zajmą luksusowe 125-metrowe penthouse'y.
Mieszkańcy tego apartamentowca 24 godziny na dobę będą mogli korzystać ze strefy relaksacyjno-sportowej na parterze. Będzie to jedyna inwestycja mieszkaniowa w Lublinie z basenem, sauną, jacuzzi. Do tego siłownia oraz całodobowa recepcja. Wszyscy goście będą anonsowani, a zarządzanie kluczami i przesyłkami będzie ewidencjonowane. Z kolei usługa "room service" da możliwość zamówienia śniadania lub każdej innej pozycji z menu restauracji hotelu Mercure poprzez interkom do swojego mieszkania. W każdej chwili będzie można też zlecić sprzątanie pokoju. Budynek zostanie wyposażony w monitoring. W garażu podziemnym zostanie wydzielone specjalne miejsce, w którym właściciele aut z napędem elektrycznym na miejscu naładują swoje pojazdy.
Planowane oddanie inwestycji do użytku to koniec 2019 roku. Ceny w Unia Art Residence wahają się od 7,3 tys. do 16 tys. zł za metr.
To pierwszy apartamentowiec w Lublinie z tak bogatą ofertą, jak zamawianie śniadania do pokoju.
Czy klientom nie wystarcza już zwykły apartamentowiec z siłownią, trzeba aż umożliwiać im zamawianie śniadania przez telefon? - Usługa zamawiania śniadania to nie jest główna atrakcja budynku, po sąsiedzku mamy hotelową restaurację, więc łatwo to zorganizować. To czym będziemy wyróżniać się na tle innych mieszkań, to przede wszystkim lokalizacja, która jest kluczowa. Druga rzecz to to, że oferujemy basen. Mieszkańcy będą mieć możliwość skorzystania z niego przez całą dobę. Wystarczy, że zjadą na parter - opowiada Marta Hordyj z firmy TBV, która prowadzi sprzedaż mieszkań (inwestorem jest spółka DWP).
I dodaje: - Luksus, który oferujemy to nie żaden eksperyment. Standardy idą w górę. My wpisujemy się w ten nurt. Komfort takiego mieszkania kosztuje nieco więcej, ale wiemy, że są ludzie którzy to doceniają i są w stanie zapłacić za ten komfort nieco więcej.
Marta Hordyj przyznaje, że wszystkie cztery penthausy z mieszkaniami z 16 tys. zł za metr zostały już wstępnie zarezerwowane.
Jednak oprócz samych udogodnień mocną stroną rezydencji ma być jej wygląd.
- Aby dopiąć ten prestiż, stawiamy na jakość wykonania - zaznacza Marta Hordyj.
Projekt budynku to efekt pracy projektantów z pracowni Studio 3 prowadzonej przez architekta Jerzego Korszenia.
- W mojej pracowni staram się organizować wspólne wyjazdy, które służą bezpośredniemu poznaniu wybitnych obiektów architektonicznych wybranych autorów, co w znacznym stopniu inspiruje nasz sposób myślenia i w efekcie pracę nad projektami. Myślę, że ostatnio najbardziej inspirujące były dla mnie i zespołu wyjazdy do Szwajcarii do regionu Ticino i bezpośredni kontakt z budynkami zaprojektowanymi przez Luigi Snozziego, Livio Vacciniego i Petera Zumthora. Są to architekci starszego pokolenia, którzy wywarli bardzo duży wpływ na współczesną architekturę - opowiadał Jerzy Korszeń.
Architektoniczną oprawą proponowanego przez dewelopera luksusu ma być prosta, geometryczna bryła zdominowana przez przeszklenia. Do wykończenia użyte zostać mają szlachetne i dobrze starzejące się materiały, takie jak kamień czy beton architektoniczny. Istotne mają być też detale. "Na ścianie frontowej wygrawerowana w kamieniu nazwa apartamentowca uwydatni jego elitarny charakter. Z najwyższą dbałością o detale zaprojektowana została też przestrzeń holu oraz recepcji. Kamienna posadzka, wysokość ścian sięgająca do trzech metrów oraz starannie dobrane oświetlenie będą nadawać szykowny ton wnętrzu, tak by już od progu mieszkańcy i ich goście czuli się tu wyjątkowo. Charakterystyczny w aranżacji będzie jednak umiar, stanowiący wyraz dobrego smaku i wyczucia stylu" - zachęca do kupna inwestor.
W piątek wraz z Wyborczą" nowy numer "Biznesu Lubelskiego"
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze