Na pierwszym zdjęciu łatwo można rozpoznać ul. Świętoduską. Po środku rząd straganów, za nimi furmanki - kiedyś był tu targ. Z tyłu wyraźnie widać istniejący do dziś klasztor Karmelitów Bosych. Kolejna fotografia przedstawia symbol Lublina, czyli Bramę Krakowską i duży, wybrukowany plac przed budynkiem. Na następnym zdjęciu widać to samo miejsce, ale przed Bramą Krakowską stoją rosyjscy żołnierze.
Na zdjęciu ul. Świętoduska.
A na ostatniej fotografii - Stare Miasto, fotograf wybrał ul. Złotą. Po prawej stronie widać fragment Trybunału Koronnego, a w tle kościół oo. Dominikanów, jedną z najstarszych świątyń Lublina. Każda fotografia jest podpisana: ,,La piazza del mercato a Lublino", ,,La porta di Cracovia a Lublino", ,,Una strada della veccchia Lublino" i ,,Colonna di prigionieri a Lublino".
Na zdjęciu Brama Krakowska.
Zdjęcia mają 104 lata, wykonano je jesienią 1914 roku. Kto jest ich autorem? Concetto Pettinato był włoskim korespondentem wojennym, dziennikarzem i eseistą. Urodził się w 1886 roku w Katanii na Sycylii. Studiował w Rzymie, przez kilka lat pracował dla włoskich gazet, by w 1910 roku wyjechać w podróż po Europie. Był w Rosji, Francji, a w 1914 roku jako korespondent wojennego dziennika ,,La Stampa" z Paryża przeniósł się do Polski. Wtedy też przyjechał do Lublina.
Na zdjęciu rosyjscy żołnierze przed Bramą Krakowską.
Relacje i wspomnienia z podróży Concetto Petinatto umieścił w książce "Sui campi di Polonia". Oprócz czterech fotografii Lublina znalazła się tu jego barwna korespondencja z Polski. W rozdziale "I giorni di Lublino" autor przypomina dialogi z lublinianami i opisuje nastroje mieszkańców na rok przed wkroczeniem wojsk austriackich (Lublin pod okupację austriacką trafił 30 lipca 1915 roku). Co ciekawe, książka opatrzona jest wstępem polskiego pisarza Henryka Sienkiewicza. Jest to list skierowany do Pettinatiego. Książka została wydana w Mediolanie w 1915 roku.
Na zdjęciu ul. Złota.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze