Przez cztery dni zobaczyliśmy w Bramie Grodzkiej spektakle narracyjne przygotowane przez opowiadaczy z całego świata. W ostatnim dniu festiwalu, w kawiarniach, mieszkaniach, w noclegowni, w domu pomocy społecznej miłośnicy opowieści mieli okazję spotkać się z reporterami i pisarzami. Porozmawiać o ich twórczości i o najważniejszym człowieku w naszym życiu.
Natomiast w sali czarnej Teatru NN podczas festiwalowej gali zwycięską opowieść Jakuba Krugera "Nie uciekaj, tato" przeczytał znakomity aktor Robert Więckiewicz. Miał to być performance audiowizualny. Za aparaturą audio i wideo z boku sceny stanęli Ludomir Franczak i Marcin Dymiter.
Była też publiczność, która wypełniła po brzegi Salę Czarną. Nieprzypadkowo cały projekt narodził się w Lublinie, w Bramie Grodzkiej i w Domu Słów, instytucjach, które w przejmujący sposób potrafią opowiadać o mieście i gromadzić ludzkie historie.
Spektakl muzyczny "Monachomachia" Piotra Tabakiernika, do którego scenariusz napisał reżyser wraz z Igorem Gorzkowskim powstał na zamówienie Festiwalu Tradycji i Awangardy Muzycznej "Kody". Na scenie stanęło trzech aktorów: Grzegorz Kwas, Andrzej Mastalerz i Sławomir Pacek. Zaśpiewała Olga Siemieńczuk, a na klawesynie zagrał Dorota Stawarska.
Na scenie pojawił się też chór kameralny Varsoviae Regii Cantores pod kierownictwem Joanny Malugi. Dopełnienie muzyczne stanowiła Spółdzielnia Muzyczna Contemporary Ensemble. - Wiele wskazuje na to, że akcja "Monachomachii" rozgrywa się właśnie w Lublinie.
Ten spektakl na motywach poematu Ignacego Krasickiego stanowi brawurowe odniesienie do problematyki oryginału poprzez aktualizację i interpretację wątków problemowych dzieła Krasickiego - mówił Jerzy Kornowicz, komisarz festiwalu.
Sala operowa Centrum Spotkania Kultur mieści ok. tysiąca widzów. Podczas lipcowego pokazu filmu "Lublin 1940" była zapełniona do ostatniego miejsca, cześć widzów musiała usiąść na schodach. Za drzwiami pozostali ci, którzy przyszli w ostatniej chwili i nie zdołali dostać się do środka - na ich wpuszczenie ze względu na wymogi bezpieczeństwa nie zgodzili się organizatorzy. Jednak po zakończeniu pierwszego pokazu, zorganizowano jeszcze jeden, tak by każdy miał szansę zobaczyć obraz.
Ponad tysiąc widzów przyszło obejrzeć film, który trwa niespełna dziewięć minut. To jednak jedyny obraz pokazujący życie miasta podczas okupacji. Niedawno trafił do zbiorów Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie. Dokument prawdopodobnie został nakręcony wiosną 1940 r. Autor spaceruje z kamerą po Lublinie. Widać np. pl. Litewski, czy ul. Kościuszki i ruiny zbombardowanej kamienicy w której we wrześniu 1939 r. zginął poeta Józef Czechowicz.
- Już nigdy nie spojrzę na Lublin w taki sam sposób. Mam z tym miastem jakąś intymną relację, którą, mam nadzieje, widać w filmie - mówił przed premierą projektu "Kocham, Lublin, Szanuję. Harmonie miasta" jego autor Bartek Wąsik. Muzyczno-filmowa impresja na temat naszego miasta powstawała przez ponad rok w różnych zakamarkach Lublina. Efektem pracy jest niezwykły portret Lublina, ubarwiony opowieściami zaproszonych do projektu gości - wśród nich Adama Tomanka, legendy Polskiego Radia Lublin, czy urodzonej na Zamku Lubelskim Magdaleny Zarzyckiej-Redwan.
Do współpracy Wąsik zaprosił związaną z Gazetą Wybiorczą fotoreporterkę Agatę Grzybowską oraz reżysera dźwięku Roberta Migasa. - Chciałem, by osoby, które będą ze mną pracować, nie znały tego miasta i żeby popatrzyły na nie świeżym spojrzeniem - mówił autor.
Premiera odbyła się 11 marca. To właśnie wtedy minęło równo pięć lat od wznowienia działalności Teatru Starego.
Działalność Łukasza Jemioły obserwujemy uważnie od kilku lat i mamy wrażenie, że do kulturalnej nagrody mógłby być nominowane przy każdej kolejnej edycji naszego plebiscytu. Swoją aktywnością byłby w stanie obdzielić wielu artystów w tym kraju. W ubiegłym roku dał się zauważyć chociażby dzięki piosence "Pocztówka z podróży", którą zaaranżował specjalnie na Noc Kultury.
Publiczności jest znany m.in. ze spektaklu "Wieczorem" Włodka Pawlika, czy projektów "Impro Piosenki" i "Piosenki Przedwojenne". Do najważniejszych jego nagród należy m.in. I nagroda i nagroda dziennikarzy 45. Studenckiego Festiwalu Piosenki w Krakowie 2009. Kilka lat temu zdobył też główną nagrodę na festiwalu Grechuty w Krakowie. Na swoim koncie ma płytę nagraną pod szyldem "Łukasz Jemioła Trio", ale już przygotowuje się do nowego wydawnictwa.
Inscenizacja książki Pawła P. Reszki, dziennikarza lubelskiego oddziału "Gazety Wyborczej" i reportera "Dużego Formatu". W maju 2016 roku publikacja została doceniona Nagrodą im. Ryszarda Kapuścińskiego za najlepszy reportaż literacki. Na pomysł przeniesienia zbioru reportaży na scenę wpadła Dorota Ignatjew, dyrektor Teatru im. Osterwy w Lublinie. Reżyserię zaproponowała Kubie Kowalskiemu, który ponad rok temu na lubelskiej scenie pokazał "Panią Bovary" Gustave'a Flauberta.
- Na początku miałem mieszane uczucia. Literatura faktu nie była czymś, co mnie szczególnie pociągało. Nigdy nie pracowałem nad takim materiałem w teatrze. W końcu zdecydowałem się sięgnąć po tę książkę. Przeczytałem ją w jeden dzień. I już byłem pewien, że chcę to przenieść na scenę - mówił "Wyborczej" reżyser tuż przed premierą.
Takiego projektu jeszcze w Lublinie nie było. Na dziedzińcu Zamku Lubelskiego zobaczyliśmy teatralną adaptację powieści kryminalnej "Pogrom w przyszły wtorek" Marcina Wrońskiego w reżyserii Łukasza Witt-Michałowskiego i Norberta Rudasia. Jej twórcy zdecydowali się na połączenie spektaklu teatralnego z filmem fabularnym.
Jest rok 1945. Komisarz przedwojennej policji Zygmunt Maciejewski, który już rok spędził w więzieniu, podpisuje pakt z ubekiem Grabarzem. To cena nie tylko przeżycia, ale także ocalenia żony i nowonarodzonego dziecka. Maciejewski podejmuje się rozwiązania zagadki, która prowadzi do Walakowej i współpracującej z nią szmalcowników, przygotowujących w Lublinie pogrom Żydów.
W rolę komisarza Maciejowskiego wcielił się Przemysław Sadowski. W przedstawieniu wystąpiła też m.in. Matylda Damięcka (Róża), Mirosław Zbrojewicz (Grabarz) i Agnieszka Wielgosz (Walakowa).
Kiedy w 2014 r. Krzysztof Globisz doznał rozległego wylewu, lekarze nie dawali mu większych szans na powrót na scenę. Po pierwszym, najtrudniejszym okresie rozpoczął się żmudny proces rehabilitacji i wychodzenia z paraliżu. Na przełomie 2016 i 2017 roku po raz pierwszy od dwóch lat zagrał w teatrze. Jako wieloryb wyrzucony z morza. Zuzanna Skolias i Marta Ledwoń wystąpiły w rolach działaczek Greenpeace'u, które próbują go ratować, polewają go wodą i śpiewają mu piosenki.
Przedstawienie "Wieloryb The Globe" powstało w kooperacji z krakowskim teatrem Łaźnia Nowa, a jego premiera miała miejsce w grudniu podczas 9. Międzynarodowego Festiwalu "Boska Komedia". To spektakl o empatii, niesieniu pomocy i porozumiewaniu się z kimś, kto jest sprawny intelektualnie, ale ma barierę w mówieniu. Lubelska premiera spektaklu była pierwszym wydarzeniem Teatru Starego w 2017 roku.
Festiwal Inne Brzmienia to nie tylko fascynująca muzyka, ale także dobra literatura. Warsztaty Kultury wydały w ubiegłym roku pięć książek autorstwa ukraińskich i białoruskich literatów. Podczas festiwalu było okazję spotkać się i porozmawiać z ich autorami.
Pięć książek ukazało się w znanej już czytelnikom festiwalowej serii wydawniczej. Były to: "Dzień poezji śmierci dzień" oraz "Tłuścioch i leszcz" Andreja Adamowicza, "Szczęśliwi nadzy ludzie" Kateryny Babkiny, "Nogami do przodu" Andrija Bondara oraz "Mały leksykon medyczny wg Bacharewicza" Alhierda Bacharewicza.
Pod koniec września na Zamku Lubelskim pojawiło się blisko 300 dzieł Pabla Picassa, jednego z najwybitniejszych twórców XX wieku. - Tak olbrzymiego przedsięwzięcia w naszej instytucji jeszcze nie było. Większość prac nie była dotąd prezentowana w naszym kraju - zapewniała Katarzyna Mieczkowska, dyrektor muzeum.
Okazałą kolekcję grafik i lustracji książkowych udostępni lubelskiemu muzeum niemiecki kolekcjoner Thomas Emmerling. Ze Stanów Zjednoczonych przylecą srebrne talerze i złote medaliony, wykonane przed laty przez rodzinę Hugo na zlecenie hiszpańskiego artysty. Prace graficzne i ceramiczne przekaże z kolei muzeum Pabla Picassa w Antibes na Lazurowym Wybrzeżu. To jedyna instytucja na świecie, która powstała jeszcze za życia artysty. Prace z jej zbiorów nie były nigdy prezentowane w Polsce.
***
Zwycięzców poznamy 13 kwietnia podczas uroczystej gali w Centrum Spotkania Kultur. Tego dnia poznamy także laureatów Nagród Prezydenta Miasta Lublin. W tym roku Gala Kultury połączona zostanie z podsumowaniem obchodów Wielkiego Jubileuszu 700-lecia.
Głosowanie czytelników rozpoczniemy w poniedziałek 26 marca.
Partnerem plebiscytu jest Miasto Lublin.
Nagroda Artystyczna Miasta Lublin
* Grupa nieformalna: Łukasz Witt-Michałowski i Marcin Wroński - nominacja za widowisko "Pogrom w przyszły wtorek" na podstawie kryminału Marcina Wrońskiego.
* Mateusz Nowak - nominacja m.in. za zagraniczne prezentacje monodramu "Od przodu i od tyłu", role zagrane w 2017 roku, nagrodę Ministra Kultury oraz opiekę kuratorską i organizację cykli "Spis Treści", "T1A", "Wieczne Czytanie" w DDK "Węglin".
* Robert Pranagal - nominacja za tytuł Wybitnego Artysty FIAP przyznany przez Międzynarodową Federację Sztuki Fotograficznej w Paryżu w uznaniu sukcesów na międzynarodowych salonach fotografii pod jej patronatem.
Nagroda Miasta Lublin za Upowszechnianie Kultury
* Fundacja Sztukmistrze - nominacja m.in. za organizację: 40. Europejskiej Konwencji Żonglerskiej - największego na świecie i najbardziej prestiżowego wydarzenia środowiska żonglerów amatorów, hobbystów, artystów nowego cyrku i ulicy; Konkursów "Cyrkulacje" i "Open Stage" oraz program "Migam ze Sztukmistrzami"
* Karolina Rozwód - nominacja m.in. za realizację 302 wydarzeń kulturalnych, w tym czterech premier: "Wieloryb. The Globe", "Kocham, Lublin, Szanuję. Harmonie miasta", , "Szukaj w snach" oraz "Żywi i umarli, czyli bandyci w piekle".
* Barbara Sawicka - nominacja m.in. za produkcję widowiska "Sen o mieście" w reż. Janusza Opryńskiego oraz autorski program filmowy w Centrum Kultury w Lublinie z filmami poruszającymi tematy ważne i inspirujące, obejmującym głównie nowości i pokazy premierowe.
Nagroda Miasta Lublin za Całokształt Działalności
* Waldemar Michalski - polski poeta, krytyk literacki, eseista, prozaik, redaktor. Nominacja za 60 lat pracy i działalności twórczej i z zakresu upowszechniania kultury.
* Jolanta Męderowicz - historyk sztuki, kurator wystaw, autorka tekstów i wykładów zakresu idei sztuki współczesnej. W tym roku mija 30 lat jej pracy zawodowej.
* Janusz Opryński - polski reżyser teatralny, menedżer kultury, autor adaptacji, dyrektor Festiwalu Konfrontacje Teatralne i zastępca dyrektora Centrum Kultury w Lublinie do spraw artystycznych, kierownik artystyczny Teatru Provisorium. Działa nieprzerwanie od 42 lat.
Nagroda Miasta Lublin dla Mecenasa Kultury
* Budimex S. A. - nominacja za finansowe wsparcie Festiwalu Scenografii i Kostiumów "Scena w Budowie" oraz wydania książki Bolesława Stelmacha "Teatr w Budowie. Dziennik podróży" oraz wielu innych wydarzeń kulturalnych i artystycznych realizowanych w Lublinie.
* Grupa Azoty Zakłady Azotowe "Puławy" S. A. - nominacja za finansowe wsparcie cyklu koncertów "Nie tylko rock'n'roll" i koncertu "Warto być Polakiem" realizowanych przez Radio Lublin.
* Anna i Maciej Maniewscy - nominacja za finansowe wsparcie cyklu "Jazz w Teatrze Starym" oraz wsparcie pozafinansowe polegające na promowaniu działalności Teatru w środowisku biznesowym, udział w Radzie Artystyczno-Programowej Teatru.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze