Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
Coppelia w Multikinie
Swoją stałą pozycję na światowych scenach "Coppelia" zawdzięcza na równi
bezpretensjonalnemu librettu opierającemu się na żartobliwej przebierance, jak i dojrzałej
barwnej muzyce Delibesa nasyconej motywami ludowymi.
W trakcie swej wędrówki po Węgrzech kompozytor zapisywał melodie miejscowych tańców ludowych, w tym czardaszów. "Coppelia" to pierwszy balet europejski, w którym wykorzystano ten taniec, później bardzo w baletach popularny. Mamy też w tym dziele motywy muzyczne polskie wynikające ze związków z Polską kompozytora ożenionego z naszą rodaczką.
Treść została zaczerpnięta z noweli E.T.A. Hoffmanna, autora także innego pierwowzoru scenariusza baletowego - "Dziadka do orzechów".
W miasteczku pojawia się wynalazca Coppelius ze swoją piękną córką. Młody Franz
zakochuje się w Coppelii i nocą zakrada się do mieszkania wynalazcy. Za nim podąża
zazdrosna narzeczona, Swanilda.
Transmisja w niedzielę w Multikinie o godz. 17.
Bilety w cenie 25-35 zł.
Wszystkie komentarze