Najpierw trzeba wyrąbać przerębel. Choć sobota i niedziela to chyba najcieplejsze dni w tym roku, to słońce nie zdołało stopić tafli na Zalewie
Kto odważyłby się z marszu wskoczyć do lodowatej wody?
Właśnie on! Siup!
Aaaaa! Jaka zimna!
Strażacy muszą ćwiczyć w każdych warunkach pogodowych.
Dobrze, że w niedzielę termometry pokazują sporo ponad 10 stopni Celsjusza
Samotność nurka
To nie ostatnie ćwiczenia "zimowe". Wkrótce strażacy nurkowie będą ćwiczyć na jeziorach Pojezierza Łęczyńsko - Włodawskiego
Strażakom zdarzało się już interweniować zimą nad Zalewem.
Przynajmniej kilka razy w roku straż miejska wzywa ich, by ściągali z kruchego już lodu wędkarzy.
Strażacy w razie potrzeby wyciągną z wody wędkarza, który wpadnie do Zalewu łowiąc na cienkim lodzie.
Nad Zalewem sporo rowerzystów, a ci, którzy wybrali się jedynie na spacer obserwowali strażaków
Czy to już wiosna?
Skoro ciepło to można uprawiać Nordic Walking. A w Lublinie lepszego miejsca niż okolice Zalewu chyba nie ma
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze