Wróbel
Kiedyś pospolite, obecnie - coraz rzadsze. Winnych jest wielu. Rosnąca w miastach populacja srok i gawronów, które zjadają pisklęta. Ludzie, którzy zamurowują otwory w budynkach i pozbawiają wróble miejsc na gniazda. Miłośnicy trawników, wycinający krzewy, w których wróble mogły się schować przed drapieżnikami. Także ci, którzy pryskają chemicznymi środkami krzewy i drzewa - zabijają w ten sposób owady, którymi wróble karmią swoje pisklęta.
Zatem, parafrazując poetę: Kochajcie wróbelka, dziewczęta i chłopcy!
Wszystkie komentarze