W ostatniej kolejce pierwszej rundy sezonu zasadniczego PGE Ekstraligi piątkowym rywalem żużlowców Platinum Motoru będzie ZOOleszcz GKM. Zespół z Grudziądza nie wygrał w tych rozgrywkach jeszcze żadnego meczu.
Stąd też zdecydowanym faworytem tego spotkania są gospodarze. GKM-owi w tym sezonie wyraźnie się nie wiedzie - do tej pory poniósł pięć porażek i zanotował jeden remis. Na inaugurację rozgrywek drużyna trenera Janusza Ślączki podzieliła się punktami z Włókniarzem Częstochowa.
Niemniej jednak w ostatniej kolejce oba zespoły solidarnie przegrały. Lublinianie po szalenie zaciętym meczu ulegli w Toruniu Apatorowi 44:46. Z tym że, jak wiadomo, Motor musi sobie teraz radzić bez jednego z liderów - Dominika Kubery, który odniósł kontuzję i czeka go dłuższa przerwa w startach. W drużynie Koziołków najlepiej punktowali Bartosz Zmarzlik (12+1) i Frederik Lindgren (10+1). Z kolei grudziądzanie ulegli na własnym torze niepokonanemu do tej pory Betardowi Sparcie Wrocław 42:48. W szeregach gospodarzy świetnie pojechał Max Fricke, który wywalczył 15 oczek, a dzielnie mu sekundował były trzykrotny indywidualny mistrz świata Nicki Pedersen (11).
Wszystkie komentarze