Ponad 113 tys. pasażerów obsłużył podczas tegorocznych wakacji Port Lotniczy Lublin. To kilkunastoprocentowy wzrost w porównaniu z wakacjami 2023, dotychczas rekordowymi. Już tak dobrze sytuacja nie wygląda z tym, co wydarzy się w PLL od października.
Zacznijmy od rzeczy przyjemnych. Choć wakacje praktycznie już za nami, z satysfakcją możemy sięgnąć do lipcowych i sierpniowych lotniczych statystyk.
Setka w końcu przebita
W sierpniu 2023 r., po wielu miesiącach pandemicznych kłopotów, Port Lotniczy Lublin pobił w końcu rekord frekwencji. Lotnisko obsłużyło wtedy po raz pierwszy w historii ponad 50 tys. podróżnych. A to przełożyło się na najlepsze wakacje w historii. Przez PLL przewinęło się wówczas blisko 100 tys. podróżnych (szczegóły w ramce poniżej).
Wszystkie komentarze
Pomysł na marginalizację miasta i regionu. Lotnisko lubelskie póki co, tak jak wiele innych w Polsce (czytaj artykuł) i na świecie nie przynosi bezpośrednich zysków (pośrednie są wymierne i wiedza o tym łatwo dostępna), ale na pewno ma duży potencjał (frekwencja na istniejących w przeszłości kierunkach np. do Eindhowen, Oslo, Sztokholmu, Edynburga). A swoją drogą to jakiś kliniczna aberracja - krytyka wspomagania istniejącego lokalnego lotniska i propozycja DOTOWANIA kolei oraz wspierania rozwoju stołecznej metropolii.