Dwa związki zawodowe są solą w oku dla Andrzeja Rolli, dyrektora Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Lublinie. Dlatego powstanie kolejny. Ten dyrektora będzie wspierał.
- Ponad rok czekaliśmy na przedstawienie wizji rozwoju przez nowego dyrektora. Obiecywał, że powie, w jakim kierunku biblioteka ma iść, to miało być coś na zasadzie expose. Mieliśmy dużo obaw po objęciu funkcji przez pisowskiego działacza, więc liczyliśmy, że tym wystąpieniem je rozwieje. Ale nie doczekaliśmy się tego do dziś. A sposób zarządzania biblioteką budzi nasze ogromne obawy - mówi "Wyborczej" jeden z pracowników Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Lublinie.
Wszystkie komentarze
Nigdy więcej PiS!
w punkt
Od Bałabana to się odstosunkuj. Robi dobrą robotę w MWL. Pokazuje sie od znakomitej strony.
PiS próbują jeszcze coś ukraść, ale już raczej się nie podzielą. youtu.be/7kuQ5AvxmW0