Administrator kamienicy przy ul. Farbiarskiej 2 w Lublinie zapewnił, że szuka mieszkań dla osób, które w piątek opuściły ten budynek. Nadzór budowlany zdecydował o wyłączeniu kamienicy z użytkowania, bo budynek grozi zawaleniem.

Administrator budynku działająca w imieniu właściciela nieruchomości Agnieszka Sowa powiedziała dziennikarzom, że w kamienicy jest 15 lokali mieszkalnych. Mieszka w nich 37 osób.

„Szukamy lokali dla tych mieszkańców. Trwają rozmowy, poszukujemy mieszkań wolnych na rynku. Wiem, że w tej chwili jest już zabezpieczony jakiś dom" – powiedziała.

Właściciel zapewnił też mieszkańcom transport i miejsce do składowania tzw. gabarytów, czyli np. mebli, sprzętu AGD. „Będą mogli tam je przechować na czas, kiedy kamienica będzie wyłączona z użytkowania" – dodała Sowa.

Twoja przeglądarka nie ma włączonej obsługi JavaScript

Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej

Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.

Paula Skalnicka poleca
Czytaj teraz
Więcej
    Komentarze
    Właściciel ma środki skoro planuje inwestycje deweloperskie. Ma obowiązek - niech go do kroćset realizuje, wynajmie lokale mieszkańcom , itp. skoro kupił z lokatorami. A kto realizował tę inwestycję w wyniku której prawdopodobnie doszło do katastrofy? Sukcesywnie sądy zasądzają eksmisje a Miasto Lublin nie zapewnia obowiązku ustawowego, więc niech się nie angażuje w cudze problemy. To może być nawet jakieś przestępstwo, powtarzam, w sytuacji gdy ciągle Miastu brakuje lokali socjalnych na zadania własne gminy.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Czy mam rację, mówiąc, że obowiązek dostarczenia lokali spoczywa na właścicielu. Gmina nie ma dość lokali socjalnych na eksmisje. Jak mawiał klasyk - trzeba się było właścicielu ubezpieczyć.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0