Wybory prezydenckie 2020. Pięć dni na zebranie 100 tys. podpisów poparcia dla kandydata na prezydenta to bardzo krótki czas. Jednak sztabowcy Trzaskowskiego zapewniają, że na pewno się uda.
Tylko pięć dni będzie miał Rafał Trzaskowski na zebranie 100 tys. podpisów poparcia na prezydenta Polski. W środę marszałek Elżbieta Witek ogłosiła termin wyborów i podała kalendarz wyborczy. Sprawdziliśmy, gdzie w Lublinie i regionie będzie można podpisywać listy kandydata Koalicji Obywatelskiej.
Prezydent Lublina poprze w wyborach prezydenckich Rafała Trzaskowskiego. - Reprezentuje środowisko samorządów i jest świetnie przygotowany do służby publicznej - tłumaczy Krzysztof Żuk.
- W szkole miałem problem ze znalezieniem szafki syna, bo przez RODO nie mogła być podpisana. Jeśli więc po anonimowym mailu z Poczty Polskiej przekazywane są nasze dane, chciałbym, aby osoby, które to zrobiły, poniosły konsekwencje - mówi jeden z radnych.
Platforma Obywatelska złoży wniosek o odwołanie wicepremiera i ministra aktywów państwowych Jacka Sasina. Zamieszanie wokół wyborów prezydenckich określają "kompromitacją rzędu"
Zbigniew Wojciechowski wraz z żoną ponad miesiąc temu utknął w marokańskich górach. W związku z epidemią koronawirusa nie może wrócić do Polski. - Kto mi tu dostarczy kartę do głosowania korespondencyjnego? - pyta. Aby pomóc listonoszowi, oznaczył skrzynkę na swoim kamperze.
Prezydent Lublina potwierdza, że do urzędu miasta także przyszedł list z Poczty Polskiej z prośbą o udostępnienie spisu wyborców. Krzysztof Żuk zapewnia, że danych nikomu nie udostępni. I podkreśla, że przeprowadzenie wyborów 10 maja jest niemożliwe.
10 kwietnia minął termin zgłaszania kandydatów do obwodowych komisji wyborczych. W Lublinie strach przed koronawirusem okazał się większy niż zachęta finansowa. Odnotowano ok. tysiąca zgłoszeń - o 800 za mało. Ratusz uruchomił nabór uzupełniający.
Wybory prezydenckie 2020. Prof. Mirosławowi Piotrowskiemu udało się zdobyć wymaganą liczbę 100 tys. podpisów. Informację potwierdziła Państwowa Komisja Wyborcza. To oznacza, że polityk wystartuje w wyborach prezydenckich.
Wybory prezydenckie 2020. Prof. Mirosław Piotrowski chce wziąć udział w wyborach prezydenckich. Jak przekonuje, jego sztab zebrał 100 tys. podpisów potrzebnych do zarejestrowania kandydata. Przed rokiem nie udało mu się zebrać dwóch tysięcy, aby wystartować w wyborach do senatu.
Wybory prezydenckie 2020. - Polscy przedsiębiorcy odczują skutki koronawirusa i chcemy apelować do rządu, by przygotował programy wsparcia, bo już kilka branż ponosi wielkie straty - mówiła w poniedziałek w Lublinie marszałek Małgorzata Kidawa-Błońska.
Wybory prezydenckie 2020. Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział utworzenie filie Kancelarii Prezydenta w 49 byłych miastach wojewódzkich. - To jest moje zobowiązanie aktywnej prezydentury, prezydentury blisko ludzkich spraw i ponad podziałami politycznymi - mówił w sobotę w Lublinie.
Wybory prezydenckie 2020. W marcu jedna ze szkół z Lubelszczyzny, za pieniądze Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa ma zorganizować konferencję z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy. "Proszę powiedzieć, że to żart" - komentuje rzecznik prasowy PSL.
Wybory prezydenckie 2020. W niedzielę w Lublinie sztab wyborczy prezydenta Andrzeja Dudy zbierał podpisy pod jego kandydaturą w zbliżających się wyborach. Posłowie PiS planują kilkadziesiąt spotkań w terenie.
Wybory prezydenckie 2020. W poniedziałek kandydat na prezydenta RP otworzył w Lublinie pierwsze z 16 regionalnych biur "Ekipy Szymona". Lokal ma być miejscem, w którym można złożyć podpis popierajacy Hołownię lub po prostu porozmawiać o jego programie
Wybory prezydenckie 2020. W poniedziałek przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej rozpoczęli zbiórkę podpisów pod kandydaturą Małgorzaty Kidawy-Błońskiej w wyborach prezydenckich. Wspiera ich też Komitet Obrony Demokracji.
- Tak, będę kandydował w wyborach prezydenckich - ogłosił w środę, podczas wizyty w Lubartowie na Lubelszczyźnie prezydent Andrzej Duda.
Wybory prezydenckie 2020. Platforma Obywatelska powołała sztab wyborczy, którego zadaniem będzie wspieranie Małgorzaty Kidawy-Błońskiej w wyborach prezydenckich. - Chcemy, by nasi przedstawiciele byli obecni w każdym powiecie, by był to wielki ruch oddolny - mówi poseł Krzysztof Grabczuk.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.