Wielu mieszkańców Lublina i okolicznych miejscowości otrzymało w ostatnich dniach ulotki straszące powrotem "biedy i afer" w przypadku, gdyby wygrał Rafał Trzaskowski. - To skandal, że za nasze pieniądze robi się coś tak obrzydliwego - mówi nasz czytelnik.
W wyniku wybuchu gazu zginęli żona i ojciec listonosza. Cudem przeżyła 15-letnia córka. Dom nie nadaje się do zamieszkania.
Prezydent Lublina potwierdza, że do urzędu miasta także przyszedł list z Poczty Polskiej z prośbą o udostępnienie spisu wyborców. Krzysztof Żuk zapewnia, że danych nikomu nie udostępni. I podkreśla, że przeprowadzenie wyborów 10 maja jest niemożliwe.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.