George Clinton, jeden z najwybitniejszych prekursorów muzyki funk, był gwiazdą drugiego dnia festiwalu "Inne Brzmienia". W latach 70. muzyk był filarem funkowych zespołów Parliament oraz Funkadelic, przez które przewinęło się blisko 50 muzyków. Grupy łączyły funk, soul i rhythm and blues spod znaku Jamesa Browna z rockową psychodelią lat 60. Muzycy nie kryli wpływu narkotyków na brzmienie zespołu. Muzyk ma już 77 lat, a ostatnia jego płyta "George Clinton and His Gangsters of Love" ukazała się w 2008 roku. Do Lublina przyjechał ze swoją ponad dwudziestoosobową orkiestrą. Polskę na lubelskim festiwalu reprezentował w piątek Lech Janerka. Wokalista dał się poznać jako lider grupy Klaus Mitffoch, którą założył pod koniec lat 70. Jedna z najważniejszych formacji rockowych w historii polskiej muzyki nagrała tylko debiutancki krążek. "Klaus Mitffoch" z 1985 roku z przebojami "Jezu jak się cieszę", "Strzeż się tych miejsc" czy "Śmielej" został okrzyknięty najważniejszym albumem kontestującym rzeczywistość PRL-u. tko
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.