Moja babcia Paraskiewia zamiast bajek na dobranoc opowiadała o Wierzbicy, a wokół poniemieckiego domu na Warmii wszędzie sadziła piołun. Czarodziejskie ziele, które przywraca utraconą pamięć - wspomina Olga Kich-Masłej, badaczka dziedzictwa pogranicza.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.