- Mam nadzieję, że widz wyjdzie z kina poruszony, a gdy wróci do domu przytuli swoje dzieci i będzie myślał o tym, żeby świat był lepszy. To film wymierzony przeciwko skrajnemu nacjonalizmowi - mówi o "Wołyniu" jego reżyser Wojtek Smarzowski. Obraz można oglądać od piątku w polskich kinach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.