Do zdarzenia doszło w sobotę w gminie Urzędów (pow. kraśnicki). Mimo starań nie udało się uratować 13-letniego chłopca, który topił się w przydomowym basenie.
Tylko przez dwa dni mieszkańcy Łęcznej mogli korzystać ze świeżo wyremontowanej pływalni. W środę w mediach pojawiła się informacja, że obiekt został zamknięty przez sanepid. Powodem miało być niecodzienne otwarcie obiektu przez burmistrza. Czy skok burmistrza do basenu mógł doprowadzić do zanieczyszczenia wody?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.