Nie wolno było wchodzić na ten lodospad. Nie wolno tam było brać chłopaka, który nigdy w życiu nie widział lodowców - tłumaczy Zdzisław Czarnecki, uczestnik pierwszej powojennej wyprawy Polaków w Himalaje. 17 sierpnia 1973 r. pod lawiną zginęło dwóch członków lubelskiej wyprawy w Himalaje, jej szef Zbigiew Stepek, kierownik redakcji literackiej w lubelskiej rozgłośni Polskiego Radia, i Andrzej Grzązek, absolwent lubelskiej Akademii Medycznej.
- Nie wolno było wchodzić na ten lodospad. Nie wolno tam było brać chłopaka, który nigdy w życiu nie widział lodowców - tłumaczy Zdzisław Czarnecki, uczestnik pierwszej powojennej wyprawy Polaków w Himalaje. 17 sierpnia 1973 r. pod lawiną zginęło dwóch członków lubelskiej wyprawy w Himalaje, jej szef Zbigiew Stepek, kierownik redakcji literackiej w lubelskiej rozgłośni Polskiego Radia, i Andrzej Grzązek, absolwent lubelskiej Akademii Medycznej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.