- Teraz przyszedł ten czas, kiedy musimy sprawdzić się w prawdziwej solidarności - mówił w czwartek wieczorem pod lubelskim ratuszem zastępca prezydenta Lublina. Kilkaset osób przyszło zamanifestować swoje wsparcie dla Ukrainy. Są także apele o konkretną pomoc.
Kilkadziesiąt osób wzięło udział w kolorowej antyfaszystowskiej manifestacji, która odbyła się w sobotę na moście pod zamkiem. To odpowiedź na organizowany przez narodowców i wymierzony w środowisko LGBT "spacerek" pod hasłem "Lublin miastem bez dziwaków".
Rząd zapowiada wypowiedzenie przez Polski konwencji stambulskiej. To oznacza zgodę na przemoc domową, której ofiarami są kobiety i dzieci. W całym kraju trwają protesty. W Lublinie manifestacja odbędzie się o godzinie 18 na pl. Łokietka.
- Za miesiąc w Polsce będziemy się cieszyć, że mamy niepodległość. W innym miejscu świata tysiące ludzi będą uciekać ze swoich domów, walczyć o przetrwanie - mówił podczas piątkowej manifestacji "Stop Tureckiej Inwazji! Stop Rzezi Kurdów i Kurdyjek" jej inicjator Kamil Zieliński. Podobny protest odbył się tego wieczoru w Warszawie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.